Co z tym lodem?
Uczeni z Arctic Research Center na University of Illinois poinformowali o rekordowo dużym przyroście powierzchni lodu w Arktyce. Niezwykle chłodna zima spowodowała, że w październiku odnotowano najszybsze od 1979 roku tempo zwiększania się powierzchni lodu. Jeszcze w ubiegłym roku notowano rekordowo niskie przyrosty.
W ciągu ostatnich 10 lat byliśmy świadkami ciągłego zmniejszania się powierzchni zajętej przez lód. W roku bieżącym straty zostały odrobione i obecnie powierzchnia ta jest równa średniej z lat 1979-2000.
Informacja taka nie robi wrażenia na Billu Champanie z Arctic Climate Center University of Illinois. Mówi on, że to sezonowe wahnięcie, które nie zmienia tendencji spadkowej. Zdaniem naukowca już wkrótce powierzchnia lodu przestanie się zwiększać. Zdaniem Chapmana nie uzyskaliśmy żadnych nowych danych, które świadczą, że nie mamy do czynienia z globalnym ociepleniem.
Nieco innego zdania jest doktor Patrick Michaels z University of Virginia. Co prawda zwraca on uwagę, że to, co dzieje się w Arktyce jest zgodne z obecnie obowiązującymi modelami klimatycznymi, a więc nie mamy do czynienia z odwróceniem tendencji. Zauważa jednak, iż w ostatnim czasie na półkuli południowej wydarzyło się kilka "dziwnych rzeczy", których nie tłumaczą współczesne teorie. Modele przewidują ocieplanie się wód wokół Antarktydy, dlaczego więc obserwujemy przyrost masy lodu? - pyta. Dodaje, że duże obszary południowego Pacyfiku stają się chłodniejsze, a nie cieplejsze. Obecnie nikt nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje.
Komentarze (4)
luk-san, 11 listopada 2008, 19:57
O, kolejny News o przyroście lodu na lodowcu , to mnie dalej utwierdza w tym że zbliżamy się do kolejnej epoki lodowcowej ;]
dirtymesucker, 11 listopada 2008, 20:04
ziemia chce nam powiedzieć, że działalność człowieka ma głęboko gdzieś...
Fafi, 12 listopada 2008, 02:03
zastanawiam się, czy rok albo 2 lub 5 lat temu, gdy się tam ocieplało, napisałbyś komentarz: "ziemia chce nam powiedzieć, że reaguje na działalność człowieka"?
a czy napiszesz tak za rok lub 2 lub 5, jeśli się tam znowu ociepli?
to było by konsekwentne podejście i spójne z tym wyrażonym dzisiaj.
czepiacz, 13 listopada 2008, 19:32
Zdaje mi się, że powinno być: "Zawuważa za to..." gdyż "jednak" sugerowałoby, że to o czym będzie mówił także ma miejsce na półkuli północnej