28-letni rekord pobity
John McAllister pobił jeden z najstarszych rekordów w grach komputerowych. Po 58 godzinach gry 41-latek uzyskał 41 338 740 punktów w grze Asteroids. Bicie rekordu było transmitowane na żywo przez Justin.tv. Mężczyzna co kilka godzin, gdy uzbierał wystarczającą liczbę dodatkowych statków, wstawał od gry, mógł coś zjeść czy pójść do łazienki. Poprzedni rekord został ustanowiony 13 listopada 1982 roku przez 15-letniego wówczas Scotta Safrana. Zdobył on wówczas 41 336 440 punktów.
Rekord McAllistera nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony przez sędziów z firmy Twin Galaxies.
Niestety, Safran nie będzie miał okazji odzyskać rekordu. W 1989 roku zginął spadając z balkonu swojego mieszkania na szóstym piętrze, na który wspiął się, by ratować swojego kota, Samsona.
Komentarze (11)
Indianka, 7 kwietnia 2010, 20:56
Ludzie z pasją - podziwiam ich, wiedzą co chcą, osiągają swój cel.
Brawo.
Jurgi, 7 kwietnia 2010, 21:42
O, jak lubisz, to pożyczę ci film o prawdziwych maniakach bicia rekordów w grach. Poświęcają na to życie. »»»»»
Indianka, 7 kwietnia 2010, 21:47
Świetny pomysł, będziemy w kontakcie (dziwnie brzmi) słowo o dwóch znaczeniach to...
thibris, 7 kwietnia 2010, 22:12
Ludzie z boldem... Taka klawiatura, czy chęć wyrażenia się ?
czesiu, 7 kwietnia 2010, 22:17
jak zauważyłeś indianka nadaje na nieco innych falach i stara się wszystko zawrzeć w 2 wersach, do rymu itp... jakoś te 2 linijki chyba przebolejesz?
thibris, 7 kwietnia 2010, 22:50
Ja ze wszystkim dam radę - tylko starałem się zwrócić uwagę na to że bold służy do czegoś innego
Mirethil, 7 kwietnia 2010, 23:48
Właściwie wiem, ze to offtop, ale do czego służy bold? Mam wujka google, ale wole wujka Thibisa.
thibris, 8 kwietnia 2010, 08:05
Właśnie mnie rozbawiłaś serdecznie z rana - moja bratanica nie umie jeszcze mówić, więc jesteś pierwsza która do mnie mówi wujek
Jak pewnie zauważyłaś w samych notkach bold służy do "wytłuszczania"/wyeksponowania pewnych ważnych części wypowiedzi.
Co do samych notek to w każdej znajdziesz takiego bolda - co do samych komentarzy służę przykładowym linkiem - http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,15118.msg61168.html#msg61168
Ogólnie można pewnie pisać wszystko boldem, ale jak później coś wyeksponujesz to nikt nie zauważy. Coś jak z przypowieścią o kłamczuchu...
PS. W moim pseudo zrobiłaś dwa błędy - jeden to literówka, drugi to duża litera. Nie wiem jak inni, ale ja piszę swoją ksywkę małą literą nie z lenistwa, a z konkretnego powodu.
Wujek out
Mirethil, 10 kwietnia 2010, 10:06
Przepraszam wujku thibrisie. Nie zauważyłam literówki, a duża literę pisałam z szacunku dla wiedzy wyższej, ale oczywiście Twoja wola . Dziękuję za szczegółowe informacje, czuje się usatysfakcjonowana
Ps. To ja już mam dwoje siostrzeńców (12 i 4 lata) i czuje zdecydowanie, ze jestem za młoda na ciocie
Marek Nowakowski, 12 kwietnia 2010, 09:51
I co o takim rekordziście można powiedzieć? Wygrał czy przegrał życie?
Jurgi, 12 kwietnia 2010, 16:44
To są często (zwykle) ludzie, których młodość przypadła na boom automatów z grami wideo. Często wtedy organizowano turnieje i bito rekordy, rekordziści byli hołubieni. To uzależnia, więc niektórzy do dziś bronią swoich rekordów albo próbują pobić, choć są już łysi i brodaci, jest nawet liga/organizacja, która pilnuje rzetelności.
Inna sprawa, że – bazuję na obejrzanym filmie semidokumentalnym – to ludzie, którzy normalnie funkcjonują w społeczeństwie i nawet odnieśli sukcesy w biznesie itp.