Jutro zapadnie wyrok ws. Bradleya Manninga

| Ciekawostki
bradleymanning.org

Sędzia Denise Lind poinformowała, że jutro o godzinie 10 czasu miejscowego - czyli o 16 czasu polskiego - ogłosi wyrok w sprawie Bradleya Manninga. Żołnierzowi, który przekazał WikiLeaks 700 000 tajnych dokumentów, grozi do 90 lat więzienia.

Prokuratura żąda kary co najmniej 60 lat więzienia. Z kolei obrona prosiła, by wyrok nie był dłuższy niż 25 lat. Manningowi, niezależnie od wyroku, sąd już zaliczył na poczet kary czas, który spędził w celi plus dodatkowe 112 dni tytułem odszkodowania za złe traktowanie w więzieniu w Quantico. W sumie sąd uznał, że oskarżony spędził w więzieniu około 3,5 roku. Manning będzie mógł ubiegać się o przedtreminowe zwolnienie po odbyciu co najmniej 1/3 kary.

Zgodnie z kodeksem wojskowym, każdy wyrok musi zostać zatwierdzony, i może zostać złagodzony, przez dowódcę Waszyngtońskiego Okręgu Wojskowego, generała Jeffery'ego S. Buchanana. Jeśli Buchanan zatwierdzi wyrok, w którym ogłoszono, że żołnierz został usunięty z wojska z powodu złego zachowania, został usunięty niehonorowo lub też został skazany na co najmniej rok więzienia, sprawa automatycznie trafia do Sądu ds. Apelacji Kryminalnych US Army. Później można jeszcze odwoływać się do Sądu Apelacyjnego ds. Sił Zbrojnych, a w końcu do Sądu Najwyższego.

Bradley Manning WikiLeaks wyrok sąd