Adams czyli Raport Mniejszości?
DARPA znana jest najbardziej z typowych badań nad sprzętem wojskowym, takim jak np. latające samochody, jednak wśród projektów agencji znajdziemy też program o nazwie Anomaly Detection at Multiple Scales (Adams). Jego celem jest opracowanie technik identyfikacji żołnierzy, którzy mogliby stać się niebezpieczni dla samych siebie, swoich kolegów lub byliby w stanie zdradzić tajemnice wojskowe.
Celem Adams jest znalezienie i zidentyfikowanie sygnałów świadczących o problemach, jakie może sprawić żołnierz. Obecnie, jak zauważa DARPA, Departament Obrony nie dysponuje narzędziami i wiedzą pozwalającymi określić, na ile zdrowy psychicznie żołnierz może stanowić zagrożenie. Specjaliści mówią, że gdy prowadzone jest śledztwo w sprawie jakiegoś incydentu, np. zmasakrowania przez żołnierza kolegów jak miało to miejsce w Fort Hood, zwykle znajdowane są liczne wskazówki - czasami oczywiste - nadciągającego niebezpieczeństwa. Adams miałby znaleźć je zanim wydarzy się tragedia. Nie jest jednak jasne, jakie narzędzia należy wykorzystać do poszukiwania niepokojących objawów ani jakie są to objawy.
Komentarze (2)
Jajcenty, 12 października 2010, 16:33
No tak, post factum to nawet analitycy giełdowi dają radę wytłumaczyć dlaczego ich wczorajsza prognoza się nie sprawdziła.
Ale dobrze byłoby mieć software wyłapujący z tłumu zamachowca na podstawie złośliwego wyrazu twarzy.
KONTO USUNIĘTE, 12 października 2010, 19:20
Akurat w tym przypadku raczej uduchowionego (nawiedzonego,natchnionego itp) wyrazu twarzy.
Oni to robią w imię wyższych celów,a nie komuś na złość .