Drony dostarczają pizzę

| Technologia

Autonomiczne pojazdy zaczęły dostarczać pizzę w niemieckim Hamburgu. Zawiozły do klientów pizzę zamówioną w amerykańskiej sieci Domino's Pizza. Nowy sposób dostarczania pizzy to wynik współpracy Domino's Pizza z firmą Starship Technologies, założoną w 2014 roku przez współtwórców Skype'a Ahtiego Heinla i Janusa Friisa. Dostawy pizzy przez roboty będą uzupełnieniem dotychczas stosowanych przez nas metod transportu, wśród których znajdują się samochody, skutery i rowery z napędem elektrycznym, mówi Don Meij, dyrektor wykonawczy Domino's Group.

Rozwożące pizzę roboty poruszają się na sześciu kołach z prędkością do 16 km/h, a w nawigacji i omijaniu przeszkód pomaga im zestaw czujników, które pozwalają na wykrywanie przeszkód, ustalanie najkrótszej trasy i dostosowywanie się do prędkości przechodniów.

Domino's ma już doświadczenie w pracy z robotami. W Nowej Zelandii dostarcza pizzę za pomocą dronów produkowanych przez australijską firmę Flirtey. Taka podróż trwa zaledwie pięć minut, dzięki czemu pizza trafia do klienta gorąca. Jednak na tym nie koniec. Obecnie sieć restauracji i Flirtey pracują nad dronami, które będą miały większą ładowność, będą w stanie dostarczać napije i inne trudne w transporcie towary, a także będą mogły przewozić żywność wymagającą różnej temperatury w czasie transportu. Domino's przywiązuje dużą uwagę do technologii przyszłości. Firma powołała do życia Domino's Robotics Unit (DRU) i powołała do życia mechanizm DRU Assistant. To inteligentny wirtualny asystent, za pośrednictwem którego możemy zamówić pizzę. Na jego bazie rozwijany jest DRU 3rd Party, czyli system sztucznej inteligencji umożliwiający wykorzystanie platform SI firm trzecich, takich jak Amazon Echo czy Google Echo do zamawiania pizzy. Nad wszystkim zaś czuwa DRU Manager, system, który w czasie rzeczywistym potrafi zarówno tworzyć grafik prac w pizzerii jak i zadbać, by nie zabrakło jej produktów.

 

Domino's Pizza dron dostawa Niemcy Nowa Zelandia