Pomyłki internautów warte 500 milionów dolarów
Zdaniem dwóch matematyków z Uniwersytetu Harvarda Google zarabia około 500 milionów dolarów na... pomyłkach internautów. Tyler Moore i Benjamin Edelman postanowili zbadać zjawisko typosquattingu od strony finansowej.
Typosquatting polega na rejestrowaniu nazw podobnych do nazw popularnych serwisów (np. Microosoft.com) i korzystaniu z faktu, że użytkownicy mylą się podczas wpisywania adresów. Na swoich witrynach typosquatterzy umieszczają zwykle olbrzymią liczbę reklam, na których zarabiają.
Moore i Edelman przyjrzeli się 3264 najbardziej popularnym witrynom w domenie .com i znaleźli 285 000 innych domen, które naśladują nazwy tych pierwszych. Za pomocą stworzonego przez siebie oprogramowania przeanalizowali typosquatterskie witryny. Naukowcy przełożyli następnie wyniki swoich analiz na 100 000 najpopularniejszych witryn na świecie przyjmując, że odsetek pomyłek przy wpisywaniu adresu jest w ich przypadku taki sam jak w przypadku wspomnianych 3264 witryn. W ten sposób obliczyli, że na witrynach założonych przez typosquatterów Google zarabia 497 milionów dolarów rocznie.
Typosquatting to dość kontrowersyjna metoda zarabiania pieniędzy i pojawiają się głsoy mówiące o konieczności ukrócenia tego zjawiska. Autorzy analizy twierdzą, że skoro oni mogli w łatwy sposób zidentyfikować tysiące witryn typosquatterów, tym prościej może zrobić to Google.
Komentarze (3)
odalisques, 18 lutego 2010, 14:30
O ile treść znajdująca się pod takim adresem nie kłóci się z TOS danego programu reklamowego, nikt nie ma prawa żądać od ich operatorów czegokolwiek. Jedynym wyjściem ukrócającym to zjawisko, które stosowane jest od całkiem niedawna to rejestracja takich domen przez właściciela produktu już na etapie formułowania. Taka jest smutna rzeczywistość. Nasza firma już od dawna nie tylko rejestruje wszystkie możliwe rozszerzenia dla nowej witryny, ale także większość literówek dla najpopularniejszych rozszerzeń. Koszty rosną, jednak chociażby na podstawie powyższego badania można stwierdzić, że jest to opłacalna inwestycja.
kocurxtr, 19 lutego 2010, 13:45
w takim razie nie koszty tylko zyski rosną na skutek podjęcia odpowiednich działań )
pogratulować i naśladować , mnie też wkurza to zjawisko
odalisques, 19 lutego 2010, 20:23
Poprzez zastosowanie tej strategii rosną zarówno koszty, jak i zyski Nieproporcjonalnie, z korzyścią dla tych drugich oczywiście.