Grid - powstaje Internet przyszłości
Zaczątkiem sieci komputerowych był wojskowy Arpanet, jednak współczesny Internet powstał w Europejskim Ośrodku Badań Nuklearnych (CERN). Teraz powstaje w nim Internet przyszłości - sieć, która zapewni transmisję nawet 10 000 razy szybszą, niż współczesne sieci szerokopasmowe.
Wszystko to dzięki projektowi Grid, który powstaje przy okazji Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC). Urządzenie to wymaga olbrzymich mocy obliczeniowych, a jego zdaniem jest znalezienie bozonów Higgsa - teoretycznie przewidzianych cząstek elementarnych, zwanych też "boskimi cząsteczkami". LHC będzie generował olbrzymie ilości danych, które trzeba będzie przetwarzać i przechowywać. Dlatego też konieczne było wdrożenie projektu Grid.
Jak wyjaśnił profesor Tony Doyle, dyrektor techniczny projektu, Wielki Zderzacz potrzebuje tak olbrzymiej mocy obliczeniowej, że gdyby nawet w CERN-ie ustawić odpowiednią liczbę komputerów, to ośrodek nie byłby w stanie zapewnić im energii elektrycznej. Jedynym rozwiązaniem jest więc korzystanie z mocy obliczeniowych innych centrów naukowych.
Ze względu na olbrzymią ilość danych, które trzeba będzie przesyłać, musi powstać superszybka sieć obsługiwana przez bardzo wydajne maszyny. Obecnie wykorzystywane łącza nie poradziłyby sobie z tym zadaniem, konieczne więc jest tworzenie osobnej dedykowanej sieci komputerowej. LHC zostanie uruchomiony latem bieżącego roku i wówczas też pełną parą ruszy Grid.
Obecnie w jego skład wchodzi 55 000 serwerów, a w ciągu dwóch lat ich liczba na całym świecie wzrośnie do 200 000. Sieć korzysta z nowoczesnych światłowodów i centrów routingu. Jest tak wydajna, że np. przesłanie filmu HD pomiędzy Wielką Brytanią a Japonią trwa krócej niż 2 sekundy.
David Britton, profesor fizyki z Glasgow University uważa, że Grid zrewolucjonizuje całe społeczeństwo. Przy tak olbrzymiej mocy obliczeniowej, przyszłe pokolenia będą mogły komunikować się w współpracować w sposób, którego starsi ludzie, tacy jak ja, nie potrafią sobie nawet wyobrazić - mówi Britton.
W tej chwili CERN jest połączony za pomocą Grida z 11 centrami naukowymi w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Europie, Azji i w innych częściach świata. Każde z tych centrów rozbudowuje swoją własną sieć, czyniąc Grid jeszcze bardziej rozległym.
Nowa sieć jest tak potężna, że niektórzy uważają, iż z czasem ludzie zrezygnują z komputerów stacjonarnych i będą przechowywali wszystkie informacje w Internecie przyszłości.
O mocy obliczeniowej nowej sieci może świadczyć chociażby fakt, że na potrzeby medycyny przeanalizowano dzięki niemu już 140 milionów różnych związków chemicznych. Jeśli uczeni chcieliby do tego samego celu wykorzystać współczesny Internet, analiza tej samej ilości danych trwałaby 420 lat.
Komentarze (33)
Czak, 8 kwietnia 2008, 14:05
Czyli już niedługo nowe części "Kosiarza umysłów"
Ta sieć plus wynalazek profesora Junishi Ushiba (link).
Będzie ciekawie.
mikroos, 8 kwietnia 2008, 14:12
Ale gridy to żadna nowość Po prostu ten będzie większy od pozostałych. Swoją drogą, jak na ironię, wczoraj pytałem o to, jaką korzyść ma mieć szary człowiek z budowy LHC... Z przyjemnością zwracam honor ;D
Piotrek, 8 kwietnia 2008, 14:20
Ciekawie, ciekawie, a tak na marginesie...
"starci ludzie"?? A co to takiego? ;D
patrykus, 8 kwietnia 2008, 15:10
A jednak da się poprowadzić setki kilometrów światłowodu za potrzebą jakiegoś projektu (to tak apropo wiatrowych centrów)
mikroos, 8 kwietnia 2008, 15:18
A gdzie tu jest napisane, że całą sieć położono od zera? Równie dobrze może korzystać z istniejącej sieci szkieletowej i składać się wyłącznie z indywidualnych przyłączy do poszczególnych serwerów.
patrykus, 8 kwietnia 2008, 16:30
Ta informacja jest chyba wystarczająco konkretna...
mikroos, 8 kwietnia 2008, 16:37
Jeśli rzeczywiście jest to ogólnoświatowa sieć, a nie tylko przyłącza do niej, to chylę czoła. Ale w odniesieniu do wiatrowych centrów nie byłoby to już takie proste, bo LHC ma budżet rzędu 4 mld dolarów (przynajmniej takie dane wyczytałem jakiś rok temu). Nie sądze, żeby przeciętny operator superkomputera mógł sobie pozwolić na inwestowanie we własną sieć światłowodową ciągniętą na odległość setek kilometrów. Ale ok, to są spekulacje, mogę tak gadać w nieskończoność, a i tak nigdy nie potwierdzę, że mam rację.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 17:45
Zauważyliśmy ;D
mikroos, 8 kwietnia 2008, 17:50
Nie martw się - akurat z tobą dyskusje byłyby o niebo krótsze, gdybyś trzymał się choć troszkę solidnych danych.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 18:02
;D
mikroos, 8 kwietnia 2008, 18:08
Jeśli nie zauważyłeś, miałem przynamniej odwagę przyznać, że prawdopodobnie nie mam racji. Dzięki temu skończyłem rozmowę po paru postach - gdybyś na podobnej zasadzie umiał przyznać, że nie masz żadnych konkretnych danych na obronę swojego stanowiska, pewnie dyskusje wyglądałyby inaczej.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 18:12
To akurat było widać .
Ależ mam tylko dla siebie co przyznałem, a ty jeśli chcesz możesz sobie swoje dane zebrać, a nie w kółko:
mikroos, 8 kwietnia 2008, 18:17
W zasadzie to się zasadniczo niczym nie różni od halucynacji - niby coś widzisz, a nie umiesz w żaden sposób wykazać, że to prawda. Niby stwierdzasz obecność magicznej fali PM i wiesz, że to na pewno ona, ale nie potrafisz podać jej widma. A do tego wszystkiego twierdzisz, że może propagować w nieskończoność. I tak jest ciągle: byle więcej napisać, ale mniej przekazać. Odpuść już sobie. Po prostu skończ.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 18:28
To że pole elektryczne biegnie w nieskończoność jest w podręcznikach do liceum, (a magnetyczne to linie zamknięte) :
Na naukę nigdy nie jest zbyt późno. Trzeba mieć tylko otwarty umysł , nie skrępowany przez dogmaty leniwych - ciągnących do emerytury. 8)
mikroos, 8 kwietnia 2008, 18:34
Jak mniemam, o skwantowaniu energii chyba nigdy nie słyszałeś.
Z pasją czytałbym całe tomy twoich wypowiedzi, gdyby tylko były w nich fakty zamiast opinii, informacje zamiast zgadywania... Naprawdę, odpuść już sobie. Albo chociaż odpuść sobie uwagi pisane z czystej zawiści w wątku, w którym wciąż nie napisałeś nic na temat.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 18:55
A co ma energia skwantowana do fali EM czy PM??
Znowu się zawiesiłeś?? 8)
mikroos, 8 kwietnia 2008, 19:04
To choćby, że poniżej pewnej bariery energia jest zbyt niska, by w ogóle propagacja fali była możliwa (nie przekracza pojedynczego kwanta).
Oj, wprost przeciwnie. To ty ciągle wygadujesz te same bzdury i za każdym razem nie masz nic na ich poparcie.
Gość tymeknafali, 8 kwietnia 2008, 19:41
Hmmm... tylko się rozmarzyć... takie łącze... zawsze był bym na czasie z kinowymi nowościami, cały świat P2P stoi na maxa otworem . Nie mówiąc już o grach, po prostu wirtual i ludzie w kaskach, na stałe podłączone do kompa
scanner, 8 kwietnia 2008, 19:56
Strasznie to pasonujące, co tu wygadujecie, ale jaki to ma związek z Grid'em i LHC?
mikroos, ja tu jestem krócej niż ty, ale już się włączył dawno ignore na to co pisze waldi888231200 - a ty wciąż z nim polemizujesz - odpuść sobie, szkoda klawiatury, łącza i czasu.
A wracając do tematu - może poszukać na stronach CERNu informacji technicznych? Wtedy się dowiemy, czy ciągnięto dedykowane światłowody, czy tylko wykorzystano nower przyłącza? Ja osobiście uważam, że prędzej to drugie - koszty też mają pewne znaczenie.
mikroos, 8 kwietnia 2008, 21:45
I to jest chyba jedyna słuszna koncepcja. Na szczęście po remoncie Forum ma się pojawić za jakiś tam czas funkcja ignorowania. Póki co niestety nie zawsze starcza cierpliwości, żeby milczeć.
googster, 8 kwietnia 2008, 22:02
zgadzam się w 100%
mikroos juz od ponad poł roku czytam kopalnię i bardzo lubię Twoje rzeczowe komentarze, jednak zauważ, że polemika z waldi'm jest jak by nie patrzeć zaśmiecaniem forum. To jak rzucać grochem o ścianę. Czasami ciężko mi spośród przepychanek wyłowić jakąś prawdziwą zawartość. To jest poprostu nie ten poziom aby wdawać się w dyskusje.
mikroos, 8 kwietnia 2008, 22:26
Dzięki za słowa poparcia! Bardzo je sobie cenię.
waldi888231200, 8 kwietnia 2008, 23:10
A kto mówi o minimum energii , mówimy o wysyłanej i odbieranej informacji a chyba nie zaprzeczysz że swiecisz w paśmie Tera Herców napewno (jak się zdenerwujesz lub jesteś chory to swiecisz w odrobinę innym), ponieważ promieniowanie LF ma wpływ na ludzi to i w tym paśmie emitujesz i pewnie w kilku innych.
Chyba rozumu żeby logicznie odpowiedzieć...
Ano taki że pierwiastek o długim rozpadzie z poza wyspy stabilności gdyby się go udało uzyskać posiadałby właściwości elektryczne na tak niskim poziomie że pomiar pól elektrycznych, magnetycznych i innych (torsyjnych) mógłby być możliwy a może nawet PM.
Dokładnie, trzeba rzucać konkretami bo ściana od byle grochu się nie przewróci...
- nazwijmy ten znaczek lizaniem d..y...
mikroos, 8 kwietnia 2008, 23:19
Mówimy o fali, która niesie informację. Skoro fala ma gdzieś dotrzeć, to niestety, musi mieć energię.
Oj, wręcz przeciwnie, ja przynajmniej stawiając tezę używam potwierdzonych danych.
Nie, to po prostu kultura osobista. Słyszałeś kiedyś o czymś takim? Dodam, że to nie to samo, co żywa kultura bakterii kefirowych.