Huawei na cenzurowanym
Chińska firma Huawei ma coraz większe kłopoty w krajach Zachodu. Niedawno komisja amerykańskiego Kongresu stwierdziła, że przedsiębiorstwo ma kontaky z chińską armią i zarekomendowała ograniczenie jego działalności na terenie USA ze względów bezpieczeństwa. Teraz brytyjska komisja parlamentarna bada związki Huawei z British Telecom.
Jeśli Brytyjczycy dojdą do podobnych wniosków co Amerykanie, zagrożona może być realizacja wielu inwestycji teleinformatycznych w Wielkiej Brytanii. Członkowie brytyjskiej komisji już od dawna otrzymują od służb wywiadowczych niepokojące sygnały.
Pojawiają się informacje, że Hauwei ma bliskie związki z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą i że każda chińska firma jest podporządkowana chińskiemu rządowi - powiedział przewodniczący komisji ds. wywiadu i bezpieczeństwa Malcom Rifkind.
W 2005 roku BT był pierwszą dużą europejską firmą, która podpisała z Huawei umowę o współpracy. Teraz Chińczycy są dużymi dostawcami sprzętu do jednych z największych przedsięwzięć telekomunikacyjnych.
Działania przeciwko Huawei podjął już rząd Australii, który zabronił tej firmie dostaw sprzętu na potrzeby nowej ogólnokrajowej sieci światłowodowej. Także rząd Kanady rozważa wydanie zakazu uczestnictwa Huawei w rządowych projektach telekomunikacyjnych. Podobne działania podjemuje amerykańska Izba Reprezentantów. W USA Huawei nie ma silnej pozycji. Co innego w Wielkiej Brytanii, którą Chińczycy wykorzystali do rozpoczęcia ekspansji w całej Europie.
Jeśli i brytyjska komisja parlamentarna podąży w ślady innych krajów, będzie to oznaczało poważny problem także dla British Telecom. Konieczne będzie bowiem wypowiedzenie zawartych umów, znalezienie innego dostawcy sprzętu oraz wymiana już zainstalowanych urządzeń.
Komentarze (0)