UE chce wpływu na prace ICANN
Komisja Europejska domaga się większego wpływu na zarządzanie Internetem. Obecnie najważniejsze zasoby Sieci znajdują się pod kontrolą ICANN, który ma nad nimi pieczę na podstawie umowy z rządem USA. Umowa ta wygasa jednak we wrześniu i należy zastanowić się, kto powinien kontynuować zadania ICANN.
Na świecie jest 1,5 miliarda internautów, z czego 300 milionów mieszka w 27 krajach Unii Europejskiej. Przyszłe umowy dotyczące zarządzania Internetem powinny odzwierciedlać jego globalną naturę - oświadczyła Komisja.
Viviane Reding, Komisarz EU ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów dodała, że ICANN zbliża się do przełomowego momentu swojego rozwoju. Czy stanie się on w pełni niezależną organizacją, odpowiedzialną przed społecznością międzynarodową? Europejczycy tego oczekują i będą się o to starali. Wzywam Stany Zjednoczone do wspólnej pracy nad takim właśnie rozwiązaniem - stwierdziła Reding.
Komentarze (2)
sig, 19 czerwca 2009, 13:02
Pozostaje mieć nadzieję że na chceniu się skończy. Te urzędasy uniemożliwiły by normalne funkcjonowanie sieci. Jak dla mnie to powinni przedłużyć umowę z ICAANem, bo póki co dobrze im to zarządzanie wychodzi i niezbyt drogo (250 milionów usd rocznie to nie dużo jak na tak potężne przedsięwzięcie, jak by się to wmieszali biurokraci pewnie by trzeba co najmniej 2 na początku dopisać)
wilk, 19 czerwca 2009, 14:06
Warto sprostować, że dotyczy to jedynie tzw. "Memorandum of Understanding" przedłużonego w 2006, natomiast sama umowa DoC z ICANN na sprawowanie funkcji IANA została wówczas przedłużona na pięć lat w cyklach rocznych, do 2011.