IE10 z domyślnym DNT

| Bezpieczenstwo IT
Microsoft

Przeglądarka Internet Explorer 10 będzie miała domyślnie włączoną opcję Do Not Track (DNT). Może być to zapowiedzią kłopotów m.in. dla branży reklamowej.

IE10 będzie domyślną przeglądarką w systemie Windows 8. Obecnie do wszystkich wersji IE należy 54,05% rynku przeglądarek.

Technologia DNT informuje witryny internetowe, że użytkownik nie życzy sobie, by przechowywały o nim jakiekolwiek informacje. Są w nią wyposażone wszystkie większe nowoczesne przeglądarki, jednak IE będzie pierwszą, w której DNT ma być włączona domyślnie.

Włączając ją Microsoft częściowo dostosował się do sugestii Federalnej Komisji Handlu, która chce, by przemysł wypracował wspólną politykę, w ramach której konsument będzie miał większą kontrolę nad informacjami zbieranymi na jego temat przez reklamodawców. Z drugiej jednak strony trudno nie zauważyć, że domyślne włączenie DNT w IE może być poważnym ciosem w Google’a, który zarabia głównie na reklamie. Ponadto, jak zauważył analityk IDG Al Hilwa, Microsoft może dzięki takiemu działaniu budować zaufanie do swojego produktu i odróżniać się od Androida i Google’a. Nie mam wątpliwości, że musiała być burzliwa wewnętrzna dyskusja z ich własnym wydziałem zajmującym się reklamą, ale Microsoft podjął właściwą decyzję - dodał Hilwa.

Dla analityka decyzja o domyślnym włączeniu DNT to część strategii mającej na celu wyraźne odróżnienie produktów Microsoftu od konkurencji w obliczu zbliżającej się premiery Windows 8. Koncern z Redmond chce bowiem odróżnić się też od Apple’a. Zintegrowanie technologii Flash w Metro IE to olbrzymia niespodzianka i bardzo mądry ruch, bo pozwoli na wyraźne pokazanie różnicy pomiędzy tabletami z Windows 8 i Windows RT a iPadem - dodaje Hilwa. „Dzięki Flash i wbudowanym aplikacjom Office’a Windows RT staje się znacznie łatwiejszy w codziennym użytkowaniu, co jest szczególnie ważne w sytuacji, gdy portfolio aplikacji jest dopiero budowane“.

Włączenie DNT ma również i negatywną stronę. Może poróżnić Microsoft z jego partnerami reklamowymi i mieć negatywny wpływ na jego własne zyski z reklamy. Jednak z drugiej strony warto zauważyć, że dla wielu przedsiębiorstw poważnym problemem jest nierozwaga ich pracowników surfujących po sieci. Dodatkowe zabezpieczenie może umacniać wizerunek Microsoftu jako dostawcy solidnych, bezpiecznych rozwiązań informatycznych dla firm.

Decyzję Microsoftu skrytykowało amerykańskie Stowarzyszenie Narodowych Reklamodawców, skupiające 450 firm. Jego przedstawiciele stwierdzili, że koncern postępuje nieodpowiedzialnie oraz że ogranicza możliwość wyboru poprzez uniemożliwienie konsumentowi zobaczenia reklam bazujących na jego zainteresowaniach, co spowoduje, że nie będzie on miał informacji potrzebnych do podjęcia racjonalnej decyzji i będą do niego trafiały niewłaściwe reklamy.

Interet Explorer 10 Do Not Track