Delfinica butlonosa adoptowała delfiniątko zwyczajne
Kiwi, samica delfina butlonosego, zaopiekowała się zagubionym bądź porzuconym młodym innego gatunku - delfinem zwyczajnym Pee-Wee.
Naukowcy podkreślają, że adopcje międzygatunkowe zdarzają się wśród delfinów, są jednak skrajnie rzadkie.
Pięć lat temu Kiwi straciła własne dziecko. Para wpłynęła na brzeg wyspy Aroha w zatoce Bay of Islands. Matkę odratowano, lecz wiele wskazuje na to, że jej młode o imieniu Squirt zostało pożarte przez orki.
Pływające razem Kiwi i Pee-Wee widywano od stycznia, ale dopiero w ostatnim tygodniu Lawrence Hamilton, członek zespołu badawczego pływającego statkiem Tangaroa, zdołał wykonać im dobrej jakości zdjęcia. Fotografię ssącej mamkę Pee-Wee zrobiono w zatoce Onewhero.
To niesamowity widok, zważywszy, że zazwyczaj delfiny zwyczajne i butlonose się unikają i nie ma dowodów na to, by się krzyżowały.
Ekspert od delfinów Jo Halliday podkreśla, że skoro Kiwi ostatnio nie rodziła, oznacza to, że u delfinów butlonosych możliwa jest laktacja "na żądanie".
Delfiny zwyczajne rosną szybciej i dojrzewają wcześniej od butlonosych, dlatego Halliday zastanawia się, czy Pee-Wee dostosuje się do wzorców gatunku przybranej matki, czy podąży za głosem własnego instynktu.
Komentarze (0)