LHC zwiększa moc i szykuje się do długiego przestoju
CERN poinformował, że w bieżącym roku energia strumieni cząstek w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) zostanie zwiększona do 4 teraelektronowoltów (TeV). Będzie zatem o 0,5 TeV większa niż w latach 2010-2011. Ma to pomóc w zebraniu jak największej ilości danych przed wyłączeniem akceleratora na dłuższy czas.
Cele, które naukowcy chcą osiągnąć w bieżącym roku to uzyskanie 15 odwrotnych femtobarnów w eksperymentach ATLAS i CMS. Odwrotny femtobarn oznacza liczbę interakcji cząsteczek na 1 femtobarn. Naukowcy mają zatem zamiar aż trzykrotnie zwiększyć ilość pozyskanych danych. Jeden odwrotny femtobarn to w praktyce około 70 bilionów zderzeń.
Gdy rozpoczynaliśmy w 2010 roku prace z LHC zdecydowaliśmy się na pracę z wiązkami o najniższej bezpiecznej energii. Dwa lata pracy z wiązkami i wiele pomiarów wykonanych w 2011 roku upewniło nas, że możemy bezpiecznie podnieść poprzeczkę i rozpocząć bardziej ambitne eksperymenty, zanim na długi czas zamkniemy LHC - mówi Steve Myers dyrektor CERN ds. akceleratorów i technologii.
Pod koniec bieżącego roku LHC zostanie zamknięty na około 20 miesięcy. Podczas tej przerwy Wielki Zderzacz Hadronów będzie przystosowywany do pracy z maksymalną przewidzianą mocą - 7 TeV na wiązkę. Urządzenie zostanie ponownie uruchomione pod koniec 2014 roku, a pełną moc osiągnie w roku 2015.
Komentarze (6)
w46, 14 lutego 2012, 14:17
"Gdy rozpoczynaliśmy w 2010 roku prace z LHC zdecydowaliśmy się na pracę z wiązkami o najniższej bezpiecznej energii."
Na czym polega niebezpieczeństwo energii stosowanej w LHC, skoro mowa jest o "bezpiecznej energii" ?
macintosh, 14 lutego 2012, 14:28
Adrian Stępień, 14 lutego 2012, 14:33
Pytanie: dlaczego chcą go zamknąć na ileś tam?
wilk, 14 lutego 2012, 16:07
Odpowiedź masz w artykule:
matips, 14 lutego 2012, 16:26
Główne niebezpieczeństwo polega na możliwości zepsucia się urządzenia wartego wiele milionów euro. LHC było budowane z części, a połączenia między nimi nie były niestety idealne. Dotyczy to głównie połączenia nadprzewodników, w przypadku których nawet małą niedoskonałość może spowodować powstanie mikroskopijnego oporu. Przy proądach jakie tam biegną jest to dość by wytworzyć ciepło i wyprowadzić cały fragment przewodu z nadprzewodnictwa. A to oznacza, że wydzieli się dość ciepłą by odparować spory fragment urządzenia. Taki incydent się zresztą już zdarzył.
Powolne uruchamianie LHC na na celu zmniejszenie tego ryzyka. Połączenia "zwiększają swoją jakość" podczas działania, co powoduje, że można przepuścić większe prądy i tak w kółko, aż do pewnego etapu.
Potem i tak będzie trzeba urządzenie wyłączyć, a wszystkie połączenia poprawić (zostało to podobno zrobione nierzetelnie przy budowie, ale nie znam szczegółów).
Jakub Niedźwiedzki, 14 lutego 2012, 23:01
macintosh doedukuj sie najpierw zanim zaczniesz takie wierutne bzdury wypisywac... ogladnij przekroczyc horyzont zdarzen nassima harameina chociazby na youtubie, gdzie jest przetlumaczone. Pozdrawiam