Odpowiada za rybi zapach ryb i ogranicza głębokość ich występowania

| Nauki przyrodnicze
Clearly Ambiguous, CC

Poniżej 8200 m nie widuje się ryb, a teraz naukowcy zyskali fizjologiczne wyjaśnienie tego zjawiska. Powodem jest N-tlenek trimetyloaminy (ang. trimethylamine N-oxide, TMAO), który nie tylko odpowiada za rybi zapach, ale i stabilizuje białka komórek. Bez TMAO proteiny uległyby zniekształceniu przez ciśnienie i przestałyby działać.

Zespół prof. Paula Yanceya z College'u Whitmana wylicza, że im głębiej schodzi jakiś gatunek ryby, tym więcej ma TMAO; u ryb doskonałokostnych z 0-4.850 m stężenie TMAO zmienia się w zakresie od 40 do 261 mmol/kg. Akumulacja TMAO wraz z głębokością wiąże się z rosnącą osmolalnością wewnętrzną - od 350 mOsmol/kg u płytko żyjących gatunków do 1100 mOsmol/kg u gatunków z większej głębokości. W ramach studium naukowcy zajęli się 5 Notoliparis kermadecensis, schwytanymi na głębokości ok. 7 tys. m w rowie Kermadec w południowo-zachodniej części Oceanu Spokojnego.

[N. kermadecensis] to jak do tej pory najgłębiej żyjące ryby, jakie schwytaliśmy i zbadaliśmy. Miały one najwyższy poziom TMAO. Autorzy artykułu z PNAS wyjaśniają, że stwierdzone u nich stężenie N-tlenku trimetyloaminy (386 ± 18 mmol/kg) można dość dokładnie ekstrapolować z wartości typowych dla płycej żyjących gatunków. Podążając tym tropem dalej, dociera się do granicy, przy której poziom TMAO na głębokości 8000-8500 m zaczyna hamować działanie komórki. Wiemy, że jeśli stężenie TMAO jest zbyt wysokie, białka stają się tak stabilne, że nie mogą działać. Miozyna np. musi się kurczyć, by mięśnie się poruszały, a zbyt duże ilości N-tlenku trimetyloaminy do tego nie dopuszczają. Inne wyjaśnienie jest takie, że przy wysokich stężeniach TMAO tkanki osmotycznie "zasysałyby" wodę do organizmu, a głębokość 8200 m odpowiada stanowi izoosmotycznemu.

Obunogi żyją na większych głębokościach - są bardzo odporne na kompresję i dekompresję - ale występuje u nich 5 osmolitów, czyli substancji osmoregulacyjnych. By zejść niżej, ryby musiałyby więc wyewoluować dodatkowy mechanizm poza TMAO. Nie zrobiły tego, bo być może historia geologiczna wyprzedza biologię (rowy się pogłębiają).

N-tlenek trimetyloaminy TMAO Notoliparis kermadecensis głębokość osmolalność stan izoosmotyczny Paul Yancey