NASA testuje biopaliwo z kurzego tłuszczu
Naukowcy z NASA prowadzą testy biopaliwa z kurzego tłuszczu. Odbywają się one w Ośrodku Badania Lotu imienia Hugh L. Drydena. Amerykanie wykorzystują do tego odrzutowy samolot pasażerski Douglas DC-8.
Specjaliści oceniają osiągi oraz emisję produktów spalania. Testy stanowią część Alternative Aviation Fuel Experiment II (AAFEX II). Samo paliwo ochrzczono Obrabianym Wodorem Odnawialnym Paliwem do Silników Odrzutowych.
Naprawdę produkuje się je z kurzego tłuszczu. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych kupiły wiele tysięcy galonów tego tłuszczu i na potrzeby eksperymentu dostarczyły NASA ok. 8 tys. galonów (30283 l) – wyjaśnia Bruce Anderson.
Zespół ma się zająć testowaniem przygotowanej w proporcjach 50:50 mieszanki biopaliwa i zwykłego paliwa odrzutowego (Jet Propellant 8, JP-8), a także zrealizować scenariusz lotu wyłącznie na biopaliwie lub na JP-8.
Poza pracownikami NASA w AAFEX II biorą udział przedstawiciele 17 organizacji, firm i agend federalnych. Przedstawiciele Centrum Badawczego imienia Johna H. Glenna zapewnili aparaturę do pomiaru emisji gazowej i cząsteczkowej.
Wykorzystanie w statkach powietrznych alternatywnych paliw, z biopaliwami włącznie, stanowi kluczowy element strategii znacznego zmniejszenia wpływu lotnictwa na środowisko, a także uzależnienia od importowanej ropy naftowej – podkreśla Ruben Del Rosario z Centrum im Glenna.
Komentarze (8)
h3rb4l, 1 kwietnia 2011, 23:22
A dla pilotów, przed startem, obowiązkowo rosół
Tolo, 3 kwietnia 2011, 11:46
Pewien taksówkarz się śmiał kiedyś ze jego stary merol to była bryka nawet na rosole by pojechał byle by był z tłustej wiejskiej kury, a nie to co dziś produkują.
Co do paliw to silnik jest w stanie spalić w zasadzie byle co byleby się paliło. Najbardziej wybredny pod kontem parametrów jest benzyniak paliwo musi się zapalić od iskry nie zapalając się wcześniej samo od temperatury czy ciśnienia. Diesel łyknie byle co bo wtrysk jest do cylindra, musi się tylko samo zapalić. Odrzutowy jest jeszcze mniej wybredny bo wytrysk paliwa odbywa się do komory w której panuje ciśnienie, wysoka temperatura i żywy ogień. Możną tam podać byle co byle by się chciało wtrysnąć. Od biedy można by i sadze czy pył węglowy podawać jako paliwo porblemem jest tylko podanie pod ciśnieniem i rozpylenie. Co więcej silnik taki jest w stanie spalić coś czym można by pewnie zgasić ognisko.
amur49, 3 kwietnia 2011, 12:29
Czyżby naukowcy z NASA byli (broń Boże) wegeterianami i nie znali lepszego zastosowania kurzego tłuszczu. Ja mogę im podpowiedzieć.
Osek, 4 kwietnia 2011, 22:51
Niestety, wygląda na to, że nie jest to primaaprilisowy żart.
Myślałem, że bioetanol to już szczyt podwyższania cen żywności, a tu nie do końca...
Tolo, 5 kwietnia 2011, 00:34
Ale nie zmienia to faktu ze samochody czy samoloty mogą latać/jeździć na byle czym. Byłem kiedyś ze znajomym oglądać samochód ciężarowy 2 latek sprowadzony z zagranicy kilka takich było i wszystko było by ok jak by nie to ze każdy miał w baku "smalec" i to stężały, a były to silniki najnowszej generacji również w chwili obecnej. Po prostu paliwo stężało od naszych zimowych temperatur.
http://www.samoloty.pl/index.php/aktualnosci-lotnicze/5420-pierwszy-samolot-na-biopaliwo-z-alg-zaprezentowany-w-berlinie
http://promotion.pl/promocje/samolot-na-biopaliwo-linii-klm.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4957672.html
Jajcenty, 5 kwietnia 2011, 07:23
No, to pozostaje adaptować metodę do tłuszczu ludzkiego, wprowadzić obowiązkową liposukcję dla obywateli z BMI > 30 i problem paliwowy się rozwiąże
Tolo, 5 kwietnia 2011, 10:35
No nie rozwiąże bo zauważ ile jesteś w stanie przytyć w jakimś czasie na brzuszku i ile w tym czasie potrzebujesz paliwa. Musiał byś jeszcze gęsi tuczyć w piwnicy. A pisząc "smalec" miałem na myśli tłuszcz o konsystencji smalcu pochodzenia najpewniej roślinnego.
Jajcenty, 5 kwietnia 2011, 11:42
Miałem na myśli bardziej prorynkowe podejście. Firmy paliwowe oferują darmową liposukcję (w wersji lux ze znieczuleniem) a pozyskany surowiec upłynniają za gotowiznę. Grubasy odchodzą szczupłe i szczęśliwe a my mamy kolejny procent do recyclngu