Miliony pod nadzorem
Brytyjski Guardian ujawnił, że amerykańska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) masowo zbiera dane o połączeniach telefonicznych Amerykanów. Problem dotyczy też obcokrajowców, gdyż rejestrowane są również połączenia z zagranicą.
W kwietniu bieżącego roku sąd, na wniosek FBI i NSA, wydał firmie Verizon, jednemu z największych amerykańskich telekomów, tajny nakaz codziennego przekazywania NSA informacji o wszystkich rozmowach telefonicznych prowadzonych za pośrednictwem infrastruktury Verizona. Nakaz został wydany przez Foreign Intelligence Surveillance Court. To specjalny sąd powołany w 1978 roku do rozpatrywania wniosków o założenie podsłuchu podejrzanym o pracę dla obcych wywiadów. Niepokój budzi jednak fakt, że obecny nakaz dotyczy wszystkich rozmów, a zatem nadzorem objęto miliony osób, bez względu na to, czy są o cokolwiek podejrzane. Nakaz obowiązuje do 19 lipca. Na jego podstawie do organów ścigania trafiają dane o liczbie osób biorących udział w połączeniu, czasie jego trwania, dane geolokalizacyjne, identyfikatory rozmawiających oraz data i godzina nawiązania połączenia. Nakazem nie jest objęta sama treść rozmowy.
Niezwykły jest szeroki zakres śledzonej komunikacji. Zwykle FISC wydaje nakaz dotyczący konkretnych osób lub też ograniczonej grupy podejrzanych.
Sprawy nie chcieli komentować ani przedstawiciele amerykańskich organów ścigania, ani przedstawiciele Verizona. Tych drugich można usprawiedliwić, gdyż sąd zakazał firmie udzielania jakichkolwiek informacji dotyczących nakazu.
Nie wiadomo, czy podobny nakaz wydano tylko Verizonowi, czy też dotyczy on innych operatorów telekomunikacyjnych. Jednak powyższe wydarzenie rzuca nowe światło na zakamuflowane ostrzeżenia, jakie publicznie od dwóch lat przekazuje dwóch demokratycznych senatorów - Ron Wyden i Mark Udall. Obaj są członkami senackiego komitetu ds. wywiadu, więc prawo zabrania im mówienia wprost o sprawach, o których dowiedzieli się w związku z wykonywanymi obowiązkami.
Eksperci od lat ostrzegają, że rząd federalny coraz chętniej masowo inwigiluje własnych obywateli.
Komentarze (2)
mikroos, 7 czerwca 2013, 19:26
Hłe hłe, no to mamy ojczyznę wolności i swobód obywatelskich
Flaku, 7 czerwca 2013, 20:05
Może i ojczyzna, ale wolności i swobody wyemigrowały w bliżej nieokreślonym kierunku po doprowadzeniu gospodarki do ruiny.