Nokia staje na nogi
Nokia poinformowała o 60-procentowym wzroście zysku netto w II kwartale bieżącego roku. Jako, że w swojej głównej działalności - wydziału sieciowego - firma osiągnęła dobre wyniki, analitycy mówią, że strategia, w ramach której pozbyto się telefonii komórkowej i skupiono na rynku telekomunikacyjnym przynosi efekty.
Zysk fińskiej firmy wyniósł 347 milionów euro, czyli był większy niż oczekiwano. Zaowocowało to 9-procentowym wzrostem ceny akcji przedsiębiorstwa. Obroty Nokii zwiększyły się w ciągu kwartału o 9% i wyniosły 3,2 miliarda euro.
Dobre wyniki Nokii rozwiały obawy o to, że ucierpi ona na globalnym spowolnieniu na rynku sieciowym. Firma optymistycznie patrzy w przyszłość. Jej przedstawiciele przewidują, że wydział sieciowy, który zapewnia jej 85% przychodów, wzrośnie w ciągu roku o 8-11%.
W przeszłości Nokia przez 14 lat byłą największym producentem telefonów komórkowych. Jednak firma nie potrafiła poradzić sobie z konkurencją ze strony smartfonów Apple'a, Samsunga i azjatyckich producentów. Nie pomogła nawet bezprecedensowa decyzja o powołaniu pierwszego prezesa spoza Finlandii i podpisaniu umowy z Microsoftem. Ostatecznie Nokia sprzedała Microsoftowi swój wydział telefonów komórkowych, skupiła na sieciach komputerowych i - jak widzimy - zaczęła wychodzić na prostą.
Fińska firma zastanawia się też nad powrotem na rynek telefonów komórkowych.
Komentarze (1)
Krzychoo, 2 sierpnia 2015, 19:47
Nawet więcej niż zastanawia się: Rajeev Suri w wywiadzie dla niemieckiego Manager Magazin (18/06/2015) potwierdził, że firma faktycznie planuje nowe smartfony, które pojawią się na rynku gdy tylko minie termin ważności umowy pomiędzy Nokią i Microsoftem.
Osobiście trzymam kciuki.