Star Trek wpływa na kosmiczne nazewnictwo
W połowie lutego pisaliśmy o głosowaniu na nazwy dla 2 księżyców Plutona. Akcja SETI się już zakończyła, wiadomo więc, że za sprawą wielbicieli serialu "Star Trek" na pierwszym miejscu znalazł się Wulkan. Kryteria głosowania zostały spełnione, z jednej strony mamy bowiem do czynienia z imieniem z mitologii rzymskiej (Wulkan to bóg ognia i kowalstwa), z drugiej, ze zgrabnym nawiązaniem do filmowej planety Wolkan (w języku angielskim imię boga i nazwa planety są zapisywane identycznie jako Vulcan).
Choć początkowo wydawał się prowadzić Styks, wszystko zmieniło się, gdy do gry włączył się adept Twittera i Reddita William Shatner. Kanadyjski aktor, odtwórca roli kapitana Jamesa T. Kirka, zaproponował, by P4 i P5 nazwać Wolkan i Romulus (od legendarnego współzałożyciela Rzymu i ojczystej planety Romulan ze "Star Treka"). Internauci uświadomili mu, że co prawda nazwa Romulus jest już zajęta - przed paroma laty zarezerwowano ją dla księżyca planetoidy (87) Sylvii z pasa głównego - ale nad Wulkanem można się zastanowić. Mimo obiekcji części fanów, ostatecznie Wulkan zdobył 174.062 głosy. Na drugim miejscu ze 100 tys. głosów uplasował się Cerber. Typy internautów zostały przekazane Międzynarodowej Unii Astronomicznej.
Jak na zaledwie 2-tygodniową akcję, zainteresowanie kosmicznym nazewnictwem było spore. Ze statystyk wynika, że oddano 450.324 głosy.
Komentarze (2)
pogo, 27 lutego 2013, 13:24
Choron an drugim miejscu? To chyba nie jest możliwe, w końcu to nazwa pierwszego odkrytego satelity Plutona.
Przemek Kobel, 27 lutego 2013, 13:30
Mój wzrok przechodzi wprawdzie fazę starczego dalekowidztwa, ale wydaje mi się, że na drugim miejscu jest 'Cerberus'.