Robot z cukrzycą pomaga dzieciom żyć z chorobą

| Zdrowie/uroda
cbgrfx123, CC

Na Uniwersytecie w Hertfordshire trwają prace nad robotem Robinem (imię to skrót od Robot Infant), który ma naśladować objawy cukrzycy, by pomóc dzieciom w wieku 7-12 lat lepiej zarządzać chorobą.

Maszyna umie się bawić i tańczyć, wypowiada też różne słowa i wyrażenia, np. głodny lub przytul mnie. Robina zaprojektowali doktorzy Lola Canamero i Matthew Lewis.

Próbujemy dać dzieciom poczucie odpowiedzialności i pozwolić im nawiązać więź z robotem. [Wszystko po to], by mogły zrozumieć, że różne ich działania pomagają mu radzić sobie z cukrzycą. To powinno wzmocnić zachowania, które pragnęlibyśmy u nich wykształcić. Chcielibyśmy wypróbować terapię z wieloma spotkaniami, dotąd [bowiem] w ramach pojedynczej sesji dzieci spędzały z Robinem tylko pół godziny - opowiada dr Lewis. Do tego trzeba by jednak rozbudować dość wąski na razie repertuar zachowań Robina.

Robin zachowuje się jak małe dziecko. Kręci się po pomieszczeniu, bawi, znudzony tańczy, robi się zmęczony i prosi, by go przytulić. Wszystkie te cechy pomagają w nawiązaniu z nim więzi, co jak uważają Canamero i Lewis, jest kluczowe dla zapamiętania, jak radzić sobie z cukrzycą.

Prosimy dzieci, by dbały o Robina i bawiły się z nim. Gdy tak się dzieje, maszyna wykazuje objawy cukrzycy. Maluchy muszą się nauczyć je rozpoznawać i zastanawiać się, co z nimi zrobić - wyjaśnia Canamero.

Brytyjczycy chcą zebrać więcej funduszy na rozwijanie swojego projektu.

 

Robin Robot Infant cukrzyca dzieci Lola Canamero Matthew Lewis