Jobs szybko wraca do zdrowia
Metodystyczny Szpital Uniwersytecki w Memphis wydał oświadczenie, z którego po raz pierwszy możemy oficjalnie dowiedzieć się, że Steve Jobs przeszedł przeszczep wątroby. Informacja została podana za zgodą pacjenta.
Operację przeprowadzono przed dwoma miesiącami. Jak czytamy w komunikacie, Jobs otrzymał wątrobę, ponieważ był pacjentem z najwyższą liczbą punktów w skali MELD (Model for End-Stage Liver Disease - Model dla końcowego stadium choroby wątroby) dla swojej grupy krwi, był najbardziej chorym pacjentem na liście oczekujących i pojawił się dawca. Pan Jobs szybko wraca do zdrowia, a prognozy są wspaniałe.
Szpital poinformował też, że w ubiegłym roku przeprowadzono w nim 120 zabiegów transplantacji wątroby, jest on jednym z 10 największych centrów przeszczepu wątroby w USA, a świetne wyniki i wysoka przeżywalność zdecydowały, że to właśnie on został wybrany przez Jobsa.
Komentarze (3)
Gość derobert, 24 czerwca 2009, 22:58
chyba był pacjentem z najwyższą liczbą $$$
mikroos, 24 czerwca 2009, 23:09
Obawiam się, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo restrykcyjne są przepisy dot. transplantacji. A może to po prostu kompleks na punkcie zasobności portfela?
Mariusz Błoński, 25 czerwca 2009, 10:35
Co prawda szpitale metodystów to placówki prywatne, ale duża część z nich jest non-profit, zapewnia też opiekę pacjentom ichniego NFZ-u. Na stronie akurat tego szpitala jest coś takiego: "We provide transplants to patients regardless of race, sex, age, financial status, or place of residence." Co wskazuje, że najprawdopodobniej są non-profit.
Przypuszczam, że Jobs zapłacił sporo za operację, ale nie po to, by metodyści się wzbogacili, a po to, by było z czego sfinansować operację kogoś, kto nie ma kasy Jobsa.