Na Florydzie wypuszczono do Atlantyku rzadką hybrydę żółwia zielonego i szylkretowego
W zeszłym tygodniu na Florida Keys wypuszczono do Atlantyku rzadką hybrydę żółwia zielonego i szylkretowego. Do karapaksu zwierzęcia - samicy o imieniu Maisy - przymocowano nadajnik GPS, który pozwoli na śledzenie trasy migracji i jej wyników w Tour de Turtles.
Tour de Turtles to doroczny projekt edukacyjny, organizowany przez Sea Turtle Conservancy (STC). Przedsięwzięcie ma zwiększyć społeczną świadomość związaną z żółwiami morskimi i czynnikami zagrażającymi ich przeżyciu.
Na witrynie STC można się zapoznać z aktualizowanymi biogramami konkurentów żółwiego wyścigu.
W tym roku startują dwie ligi: żółwi morskich (Cheloniidae) i skórzastych (Dermochelyidae). Wyścig tej drugiej rozpoczął się już 16 czerwca. Jak wyjaśnia Dan Evans, Maisy jest pierwszym osobnikiem z 9, które mają być wypuszczone z Florydy do końca lipca. Właściwy monitoring i "wyścig" zaczną się 1 sierpnia i zakończą 31 października.
Maisy została uratowana niemal rok temu w okolicach wyspy Summerland Key (Lower Keys). W Sea Turtle Hospital, szpital jest zresztą sponsorem jej udziału w wyścigu, była leczona z powodu fibropapilomatozy, czyli włókniakobrodawczakowatości. W ramach leczenia przeprowadzono liczne operacje usunięcia zmian skórnych, a także wdrożono antybiotykoterapię i zdrową dietę.
Maisy jest pierwszą hybrydą, jaką kiedykolwiek monitorowaliśmy. Jest krzyżówką żółwia zielonego i szylkretowego, dlatego interesująco będzie zobaczyć, czy uda się do habitatu wykorzystywanego przez żółwie zielone, czy szylkretowe - podkreśla Evans.
Jak dotąd Maisy pokonała 81 km. Jej średnia prędkość od wypuszczenia wynosi 0,48 km/h.
W każdej z lig wygra osobnik, który w zadanym czasie przepłynie najdłuższy dystans.
Komentarze (0)