Zwykła zima
Zima, która zaatakowała USA wydaje się tak gwałtowna, że aż nierealna. Szczególnie gdy sami wyjrzymy przez okno. Jednak, jak zauważają amerykańscy meteorolodzy jest zimno, ale nie jest to nic niezwykłego. Nie dzieje się nic, co nazwałbym niezwykłym czy wyjątkowym - mówi Mark Wysocki, klimatolog stanu Nowy Jork. Jeśli spojrzymy na dane historyczne, to zauważymy, że takie zimy miały już miejsce na środkowym zachodzie i północnym wschodzie - dodaje.
Klimatolog William Schmitz z Southeast Regional Climate Center zauważa, że trudno też mówić o wyjątkowo niskich temperaturach, chociaż zdarzył się jeden rekordowo zimny dzień. Otóż 6 stycznia w Chicago zanotowano najniższą w historii temperaturę dla tego dnia roku. Termometry pokazały -26,6 stopnia Celsjusza. Jednak nie jest to chicagowski rekord. Całkiem niedawno, 16 stycznia 2009 roku w Chicago było -27,7 stopnia Celsjusza, a 20 stycznia 1985 roku temperatura spadła do -32,7 stopnia Celsjusza. Dla Nowego Jorku najniższa temperatura tej zimy wyniosła -30 stopni Celsjusza, podczas gdy rekord dla tego miasta to -35,5 stopnia Celsjusza.
O bardzo niskich temperaturach donoszą meteorolodzy z Nashville w stanie Tennessee. Arktyczne wiry takie jak ten nie są tutaj czymś całkowicie nieznanym, ale od dłuższego czasu nie mieliśmy tutaj takiego chłodu. Ubiegłej nocy temperatura spadła do -16,6 stopnia Celsjusza, podczas gdy za dnia było -6,6 stopnia - informuje Scott Unger. Ostatni raz temperaturę niższą niż -12 stopni Celsjusza zanotowano w Nashville w 2009 roku. Zimno jest też w Altancie i innych miastach na południowym wschodzie, gdzie temperatury spadły do -4,4 stopnia Celsjusza.
Ryan Willis, meteorolog z National Weather Service mówi, że w latach 80. ubiegłego wieku tak chłodne okresy zdarzały się znacznie częściej, ludzie byli więc do nich przyzwyczajeni. Dlatego teraz wydaje się, że jest wyjątkowo zimno. Wysocki dodaje, że na tle ostatnich łagodnych zim tegoroczna typowa zima wydaje się ostrą. Wyjaśnia też, że jedną z przyczyn obecnych dużych wahań temperatury jest brak La Niña bądź El Niño, których obecność nadałaby zimie jednoznacznego ciepłego lub chłodnego charakteru.
Wysocki zauważa również, że wir polarny, który przyniósł zimne powietrze znad Arktyki, występuje każdej zimy, ale jest ruchomy. Czasem znajduje się bliżej Kanady i USA, czasem zbliża do Azji i Europy.
Pojawienie się śniegu i niskie temperatury stały się źródłem wielu nieporozumień. Z jednej strony wiele osób zaczęło twierdzić, że to dowód, iż globalne ocieplenie to mit, z drugiej - media usiłują łączyć chłód ze strumieniem powietrza, który pojawił się wskutek zmniejszania się różnicy temperatur pomiędzy Arktyką a terenami bardziej na południe. Meteorolodzy zauważają jednak, że związek pomiędzy ogrzewaniem się Artyki a nieprzewidywalnymi zmianami pogody na średnich szerokościach nie został udowodniony. Jeśli w ogóle jakiś związek istnieje to prawdopodobnie jest on niewielki. Jeśli w ogóle jest jakiś związek, to powinien dawać o sobie znać raczej jesienią [gdy w Arktyce powierzchnia lodu jest niewielka i region jest ciepły - red] niż w styczniu [gdy mamy do czynienia z dużą powierzchnią lodu i chłodem - red.]. Z tego punktu widzenia nie jest to więc przekonująca przyczyna tego, co obserwujemy - mówi Martin Hoerling z należącego do NOAA Earth System Research Laboratory.
Uczony mówi też, że nie znaleziono przekonujących dowodów na to, by globalne ocieplenie powodowało bardziej nieprzewidywalne zmiany pogodowe. Jedyna zmiana, którą potwierdzono, to wzrost liczby dni z wyjątkowo wysokimi temperaturami. Jeśli weźmiemy pod uwagę całe terytorium USA, zauważymy zwiększającą się liczbę rekordowo ciepłych dni w porównaniu z rekordowo zimnymi dniami - mówi Hoerling. Takie spostrzeżenie zgadza się z tym, co IPCC prognozowało w swoim raporcie z 2011 roku.
Jak stwierdził na swoim blogu meteorolog Cliff Mass, obserwowane obecnie zjawiska pogodowe nie mówią niczego na temat globalnego ocieplenia..
Komentarze (1)
wilk, 23 stycznia 2014, 21:46
Przez ten ciągły miszmasz medialny o katastrofalnych i apokaliptycznych zmianach klimatu ludzie zaczęli się dziwić, że zwykle w zimie jest zimno, a w lecie upały…