Na Ukrainie archeolodzy odkopują niezwykły kurhan

| Humanistyka
Archdnipro

Kilka tygodni temu, podczas robót drogowych w pobliżu wsi Nowooleksandriwka położonej pod miastem Dniepr, trafiono na kurhan. Trwające od 1,5 miesiąca prace wykopaliskowe pokazują, z jak niezwykłym zabytkiem mamy do czynienia.
Warstwa gleby na jego wierzchu miała jedynie 10 centymetrów i ulegała szybkiej erozji. Dlatego też zdecydowano się na prace ratunkowe, mówi Dmitrij Teslenko, z Ukraińskiej Służby Archeologicznej.

Informator Informator

Kurhan wyróżnia się już samymi rozmiarami, wynoszącymi 120 x 80 metrów, a jego wysokość sięga 7 metrów. Dlatego też do zdjęcia wierzchniej warstwy wykorzystano buldożery. Teraz badamy część centralną. Mamy tutaj dużo pracy. Używamy też maszyn, pracują one pod ścisłym nadzorem archeologów. Buldożery usuwają kolejne centymetry ziemi, a gdy coś zauważymy, ich praca jest wstrzymywana, mówi archeolog Jaroslaw Jaroszenko.

Dotychczas w kurhanie odkryto 24 pochówki, od pochówków od epoki brązu, poprzez scytyjskie, po groby ze średniowiecza. W wewnętrznej części kurhanu natrafiono na kromlech, 18-metrowej średnicy okrąg stworzony z kilkumetrowej wysokości kamieni.

Znaleziona ceramika pozwala datować początki kurhanu na około 3500 rok p.n.e., czyli z okresu eneolitu. Jedną z cech charakterystycznych tej ceramiki jest wysoka zawartość pokruszonych muszli. Co interesujące, dokładnie taką samą ceramikę znajdujemy w kulturze trypolskiej. To wskazuje, że ci ludzie nie tylko żyli w tym samym czasie, ale mieli ze sobą kontakty. Jednocześnie zaś prowadzili zupełnie inny tryb życia. Przedstawiciele kultury trypolskiej byli osiadłymi rolnikami ze strefy stepu i lasu, a ten kurhan należy do wędrownych pasterzy ze stepów, mówi Teslenko. Kromlech został wzniesiony mniej więcej w okresie, z którego pochodzi ceramika. Nie można jednak z całą pewnością stwierdzić, czy powstał on wraz z pierwszym pochówkiem, czy później, dodaje.

Archeolodzy nie znaleźli dotychczas żadnych unikatowych przedmiotów wewnątrz kurhanu. I nie spodziewają się ich znaleźć. Nomadzi ze swej natury noszą ze sobą tylko to, co niezbędnie potrzebne. Czasem jednak zdarzają się interesujące odkrycia, jak kubki czy naszyjniki z wilczych lub psich kłów. Na przykład znaleźliśmy pochówek, w którym obok kości ludzkich znajdowały się też kości palców psa czy też potrójny pochówek, gdzie do ciała mężczyzny zostały z każdej strony przyciśnięte ciała kobiety i dziecka, stwierdza.

Inne interesujące znaleziska to wspólny pochówek 30-letniego mężczyzny i 10-letniego dziecka, w których grobie odkryto naczynie wypełnione nieznaną substancją. Bardzo interesujący jest też grób mężczyzny w wieku 18-20 lat, którego pogrzebano z bronią, wskazującą, że był jeźdźcem i mistrzem w walce na krótkie i długie dystanse. Po jego prawej stronie znaleziono fragmenty kościanego wędzidła i uprzęży, a po lewej żelazną siekierę bojową, strzały z brązu i kości, scytyjski krótki miecz ze zdobioną złotem rękojeścią i ochraniacze.

Archeolodzy podkreślają, że kromlech pełnił przede wszystkim funkcję budowlaną, podtrzymującą strukturę. Miał zapobiegać osuwaniu się kurhanu. A jako, że może on pochodzić z około 3500 roku p.n.e. jest prawdopodobnie starszy niż najsłynniejszy kromlech na świecie – Stonehenge.

Głazy z tego kromlecha są bardzo podatne na erozję. Pochodzą one z brzegu rzeki Dniepr. Obszar od Wyspy Klasztornej w dół rzeki był niegdyś skalisty. Twórcy kromlechu szukali w skałach szczelin, wbijali tam drewniane pale i polewali je wodą. Gdy drewno puchło, pęknięcie się powiększało. Wielokrotnie powtarzali tę procedurę, aż odłupali duży kawałek skały. Dlatego głazy mają różny kształt, wyjaśniają archeolodzy.

Z badań wynika, że niektóre z bloków kromlecha zostały uszkodzone na początku III tysiąclecia. Jeden z nich odłamał się podczas jednego z pochówków, ale został podniesiony i ustawiony na wierzchu kurhanu.

Teslenko mówi, że za około tydzień zakończą się prace nad całkowitym odsłonięciem kromlechu. Jeśli pogoda pozwoli, za około 10 dni dotrzemy do najstarszych pochówków wewnątrz kamiennego kręgu. Już teraz możemy powiedzieć, że wewnątrz ochronnego kręgu kromlechu pochowano najbardziej szanowanych członków społeczności. To jedyny sposób, by wyjaśnić monumentalny charakter tej budowli, stwierdza Teslenko.

Zebrane podczas wykopalisk próbki trafiają do Kijowa i do Niemiec. Są badane przez antropologów, genetyków i innych specjalistów. W przyszłości możemy więc dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy. Archeolodzy chcieliby się dowiedzieć, czy osoby pochowane w tym samym czasie były ze sobą spokrewnione oraz kiedy i w jaki sposób zmarły. Kurhan zostanie częściowo odrestaurowany i powstanie tam muzeum.

Ukraina kurhan