Kary więzienia za piractwo?
Francuska organizacja La Quadrature du Net, dotarła do dokumentu, z którego wynika, że Unia Europejska chce wprowadzić do negocjowanej umowy ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) zapisy przewidujące kary więzienia za naruszenie praw autorskich.
Dokumenty, które wyciekły, wskazują, że kraje członkowskie UE chcą wprowadzenia kar więzienia za niekomercyjne użycie w internecie dzieł chronionych prawem autorskim oraz za 'inicjowanie i pomaganie' co jest tak szeroką definicją, iż może dotyczyć każdej usługi internetowej czy wyrażania opinii kwestionującej politykę ochrony praw autorskich - stwierdził Jeremie Zimmermann z La Quadrature.
W najbliższych dniach w Szwajcarii odbędzie się dziewiąta runda negocjacji ACTA.
Komentarze (11)
Przemek Kobel, 24 czerwca 2010, 19:41
Najlepszy witz polega na tym, że mało kto słyszał o jakimś ACTA, nie mowiąc już o świadomości, że to dziewiąte podejście do uchwalenia globalnego ultra-DMCA. Pierwsze co mi się skojarzyło, to użycie francuskiego "udoskonalenia" do eliminacji Skype'a. Wiecie - tego komunikatora używającego P2P i szyfrowania, którego nikomu nie udało się jeszcze złamać (czyt: podsłuchać), a który należy niby do eBaya.
Jurgi, 24 czerwca 2010, 23:09
Panowie, ja wymiękam. Ręce opadają.
Naprawdę, jestem coraz bliżej tego, żeby zmielić wszystkie posiadanie (legalne!) płyty z muzyką i do końca życia nie dać zarobić hienom ani grosza. Jest dość muzyki CC, zresztą mogę żyć bez. Bez filmów i telewizji też się obędę.
Chyba zacznę popierać prawo do noszenia broni. Mam ochotę strzelać. D:
Mariusz Błoński, 24 czerwca 2010, 23:18
A mi pierwsze co się skojarzyło, to fakt, że pewnie z 80% Europejczyków stwierdziłoby, że w USA jest zamordyzm, a UE to kraina wolności.
Mamy aż tak wyprane mózgi?
armistice, 25 czerwca 2010, 00:05
UE kraina wolnosci ? Chyba dla tych co maja wyprane mozgi wlasnie.. UE to wrecz totalitaryzm.. U nas w Polsce bedzie tak jak banda urzedasów z UE zarząda i koniec kropka nikt nie ma na to wplywu.. A tak pozatym to moze to tylko jakas "wersja robocza" umowy..
ciembor, 25 czerwca 2010, 01:01
Jak to? Już nie będzie można kraść? ???
Piotrek, 25 czerwca 2010, 11:11
Piraci zawsze byli tępieni, ale że oni wymyślili demokrację (dzielenie łupów), która jeszcze wtedy była demokracją to nikt już nie mówi
Przemek Kobel, 25 czerwca 2010, 11:40
Od razu kraść. Wystarczy, że jakaś organizacja zastrzeże prawa autorskie do materiałów, któe mogłyby zostać wykorzystane np. do krytyki tejże organizacji. Przy takich przepisach krytykujących można będzie już nie straszyć odszkodowaniami, tylko normalnie wsadzać do paki.
Aha, ten przykład to nie jest jakiś teoretyczny wymysł. To rutynowe postępowanie np. scjentologów w USA.
wilk, 25 czerwca 2010, 12:37
Jak to nie? Będzie można kraść i będzie można pójść siedzieć. ;-)
Przemek Kobel, 25 czerwca 2010, 14:49
A już wkrótce: Kary więzienia dla piratów mentalnych. Osoby, które nielegalnie zapamiętują treść obejrzanych filmów...
sztabantypiracki, 28 czerwca 2010, 10:29
Sztab Antypiracki informuje, że w wypadku nabywania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej bezprawnie rozpowszechnianych nośników z muzyką, filmami lub oprogramowaniem, w tym grami komputerowymi, sprawcy – zgodnie z art. 118 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych – grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeśli sprawca przestępstwa z art. 118 uczynił sobie z niego stałe źródło dochodu lub działalność przestępną (lub kieruje nią lub ją organizuje) kara pozbawienia wolności wynosi od roku do 5 lat.
Paserstwo nośników z bezprawnie rozpowszechnionymi kopiami utworów (muzyki, filmów, oprogramowania, w tym gier komputerowych) zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.
Podstawa prawna: art. 118 ust. 1-3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Jurgi, 28 czerwca 2010, 15:33
Rad bym wiedzieć, jak można uczynić sobie źródło dochodów z kupowania?
Zostałbym wtedy zawodowym konsumentem i utrzymywał się z tego.
Na szczęście jeszcze korporacyjnym bandytom nie udało się przeforsować (słowo „forsa” w tym czasowniku jest niebywale, choć przypadkiem, trafne) interpretacji, że zagranie dzwonka mp3 w komórce na ulicy jest bezprawnym rozpowszechnianiem.