W Wellington giną ptaki oplątane bożonarodzeniowymi ozdobami
W Wellington, stolicy Nowej Zelandii, znaleziono dziesiątki ptaków, okaleczonych bądź zabitych przez bożonarodzeniowe dekoracje, które owinęły się wokół ich skrzydeł i szyi. Niektóre ptaki padły z głodu, bo nie były w stanie latać. Choć od 2015 r. odnotowano kilka podobnych przypadków, w ostatnich tygodniach nastąpił wyraźny wzrost ich liczby.
Władze sądzą, że ptaki są celowo "ozdabiane", bo jak podaje New Zealand Herald, łańcuchy są przywiązane mocno i precyzyjnie.
Wiele ptaków próbuje usunąć obce obiekty za pomocą dziobów i stóp, przez co oplątują się one jeszcze mocniej. Spętane zwierzęta nie mogą jeść, pić i latać. W niektórych przypadkach dekoracje okręcają się tak mocno, że całkowicie odcinają dopływ krwi - podkreśla rzeczniczka organizacji SPCA Paige Janssen.
Osobniki, które przeżywają i trafiają do naszego ośrodka, są zawsze w bardzo złym stanie. [...] Najbardziej humanitarnym rozwiązaniem pozostaje eutanazja.
W okresie świąteczno-noworocznym SPCA było wielokrotnie powiadamiane o incydentach ze splątanymi ptakami. Trwają poszukiwania osób, które dopuszczają się tych aktów okrucieństwa. SPCA zaapelowało do ludzi o pomoc i zgłaszanie wszelkich użytecznych informacji. Dzięki temu we wtorek z pewnej posesji uwolniono 7 udekorowanych ptaków. Jeden z odratowanych gołębi miał na głowie i czubkach skrzydeł plamy z farby w kolorze łańcucha.
Komentarze (0)