Koniec blokady finansowej Wikileaks?
Sąd na Islandii uznał, że krajowe przedstawicielstwo Visy złamało prawo blokując możliwość wpłacania pieniędzy na konto Wikileaks. W związku z tym firma Valitor, dawniej Visa Iceland, została zobowiązana do ponownego otwarcia usług dla serwisu Juliana Assange’a.
Firma ma 14 dni na wykonanie wyroku. Jeśli tego nie zrobi zapłaci za każdy dzień zwłoki grzywnę w wysokości do 5000 euro.
Valitor najprawdopodobniej odwoła się od wyroku. Dopiero przegrana apelacja będzie oznaczała, że konto Wikileaks będą mogły wpływać pieniądze.
Julian Assange, komentując wyrok sądu, powiedział: „To znaczące zwycięstwo przeciwko Waszyngtonowi, który usiłuje uciszyć Wikileaks. Nie umilkniemy“. Dodał, że blokada spowodowała, iż dotacje dla serwisu zmniejszyły się o 95%, co miało kosztować Wikileaks 20 milionów dolarów.
Komentarze (0)