Dostawy energii wspomagają regenerację uszkodzonego rdzenia kręgowego
Naukowcy z Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) i Wydziału Medycyny Indiana University poinformowali, że zwiększenie dostaw energii do uszkodzonego rdzenia kręgowego myszy może pomóc w ponownym wzroście aksonów i w odzyskaniu części funkcji motorycznych.
Regeneracja aksonów w centralnym układzie nerwowym to proces bardzo wymagający pod względem energetycznym. Uraz zewnętrzny i wewnętrzne ograniczenia prowadzą do kryzysu energetycznego w uszkodzonych aksonach, przez co rodzi się pytanie, jak deficyty energii wpływają na możliwości regeneracyjne. W naszych badaniach zauważyliśmy, że zwiększenie aksonalnego transportu mitochondrialnego poprzez usunięcie syntafiliny prowadziło do przywrócenia, utraconej w wyniku urazu, polarności błony mitochondrialnej, napisali autorzy badań. Syntafilina jest białkiem wspomagającym przyleganie mitochondriów do cytoszkieletu wewnątrz aksonów. Już z wcześniejszych badań wiemy, że usunięcie syntafiliny powoduje, iż mitochondria poruszają się szybciej.
Wykorzystaliśmy trzy modele mysie uszkodzenia centralnego układu nerwowego. Wykazaliśmy za ich pomocą, że u myszy pozbawionych syntafiliny dochodzi do lepszej regeneracji drogi korowo-rdzeniowej przebiegającej przez miejsce urazu kręgosłupa, przyspieszonego odrastania aksonów w miejscu urazu oraz szybszego kompensacyjnego rozprzestrzeniania się aksonów w nieuszkodzonych fragmentach drogi korowo-rdzeniowej. Co istotne, zregenerowane aksony drogi korowo-rdzeniowej tworzą funkcjonujące synapsy i wspomagają odzyskanie fukcji motorycznych, stwierdzają autorzy badań.
Doktor Zu-Hang Sheng z NIH, jeden z głównych autorów studium, powiedział, że jego zespół jest pierwszym, który wykazał, że w wyniku uszkodzenia rdzenia kręgowego dochodzi do kryzysu energetycznego, który jest bezpośrednio powiązany z ograniczeniem zdolności aksonów do regeneracji.
Molekuły ATP, odgrywające kluczową rolę w wewnątrzkomórkowym transporcie energii, są wytwarzane w mitochondriach. Gdy dochodzi do uszkodzenia aksonów, zwykle też uszkodzone zostają mitochondria, co poważnie zakłóca produkcję ATP w uszkodzonych nerwach. Naprawa nerwów wymaga znacznych ilości energii. Wysunęliśmy hipotezę, że pourazowe uszkodzenie mitochondriów znacznie ogranicza dostawy ATP i to właśnie ten kryzys energetyczny uniemożliwia odrastanie i naprawę aksonów, wyjaśnia Sheng. Dodatkowym problemem jest fakt, że w dojrzałych nerwach mitochondria są zakotwiczone w aksonach, przez co, gdy dochodzi do ich uszkodzenia, trudno jest wymienić je na nieuszkodzone, co tylko zwiększa kryzys energetyczny.
Dlatego też Sheng i jego zespół, bazując na swoich wcześniejszych pracach z myszami pozbawionymi syntafiliny, zaczęli przypuszczać, że zwiększenie transportu mitochondriów pozwoli na zastąpienie uszkodzonych nieuszkodzonymi.
Ich hipotezy wydają się sprawdzać, przynajmniej na myszach. U zwierząt pozbawionych syntafiliny zaobserwowano bowiem znacznie większe odrastanie aksonów w miejscu uszkodzenia, niż w grupie kontrolnej. Okazało się też, że prowadziło to do poprawy funkcji motorycznych.
Na kolejnym etapie badań myszom podawano kreatynę, która zwiększa produkcję ATP. W obu grupach myszy – grupie pozbawionej syntafiliny oraz grupie kontrolnej – zaobserwowano zwiększoną regenerację aksonów po podaniu tego środka w porównaniu z grupą, która otrzymywała placebo. Jednak w grupie pozbawionej syntafiliny regeneracja była silniejsza.
Komentarze (4)
Warai Otoko, 4 marca 2020, 16:02
Bardzo ciekawa informacja, ale w tym zdaniu chyba jest coś nie tak:
depolaryzacji nie można naprawić bo to jest proces... pewnie chodzi o naprawę błony co umożliwiło depolaryzację?
Mariusz Błoński, 4 marca 2020, 18:22
O ile dobrze rozumiem, depolaryzacja jest niekorzystnym procesem.
Więc może "likwidacji depolaryzacji"?
Jajcenty, 4 marca 2020, 19:50
(częściowego, znacznego, całkowitego) przywrócenia polarności błony, lub po prostu 'prowadziło do polaryzacji'. Polarność, jeśli upieramy się, że polaryzacja to proces, ale, imho, naprawa przez polaryzację też jest dobra
Warai Otoko, 6 marca 2020, 09:41
Absolutnie nie! depolaryzacja to proces podstawowy umożliwiający życie ;P to jest jedno z głównych "dzieł" komórek, że tak się wyrażę , poza wydzielaniem substancji.
Myślę ,że polarność to byłaby cecha, ale polaryzacja (w tym przypadku) to proces ustalania się różnicy potencjałów ;P (choć słowo to znaczy nieco co innego w optyce, bo tam polaryzacja to raczej cecha fali, a nie proces...) "przywrócenie polarności błony" brzmi dobrze, choć ja bym napisał przywrócenie zdolności do depolaryzacji, bo mówi się raczej o de i repolaryzacji a o polarności błony chyba rzadziej. Ja w kazdym razie się nie spotykam. Komórka bez polarności - czyli bez różnicy potencjałów to komórka martwa ;p Natomiast sama różnica potencjałów to jeszcze za mało dla depolrayzacji - do tego muszę jeszcze działać receptory/kanały jonowe.