Wolni od alkoholizmu dzięki "ryżowej" mutacji?
Skąd bierze się u Azjatów gwałtowna reakcja na alkohol, objawiająca się nieprzyjemnym dla konsumenta zaczerwienieniem twarzy? Zdaniem naukowców z Chińskiej Akademii Nauk może ona być ewolucyjnym przystosowaniem do... uprawy ryżu przez pierwszych chińskich rolników.
Choć molekularna przyczyny charakterystycznego rumienia (jest nią polimorfizm, czyli nieznaczna zmiana sekwencji genu kodującego enzym dehydrogenazę aldehydową, rozkładający aldehyd powstający podczas neutralizacji etanolu) jest znana od stosunkowo dawna, dotychczas nie istniała jasna odpowiedź na pytanie, jaki jest ewolucyjny sens tej cechy.
Rozwiązaniem zagadki może być odkrycie dokonane przez zespół Binga Su z Chińskiej Akademii Nauk. Na podstawie analizy 2275 osób należących do 38 populacji ustalono, że polimorfizm w genie kodującym dehydrogenazę aldehydową rozprzestrzeniał się pomiędzy poszczególnymi grupami ludzi w sposób chronologicznie zgodny z rozprzestrzenianiem się umiejętności uprawy ryżu oraz wytwarzania na jego bazie napojów alkoholowych.
Zdaniem naukowca oznacza to, że polimorfizm utrudniający metabolizm alkoholu i wzmacniający nieprzyjemne doznania został utrwalony, ponieważ chronił on przed regularnym sięganiem po napoje wyskokowe.
Nie od dziś wiadomo, że polimorfizm badanej sekwencji DNA jest wyraźnie powiązany z obniżeniem ryzyka alkoholizmu. Wygląda więc na to, że w toku ewolucji okazało się, że nawet przejściowe zatrucie nierozłożonym aldehydem jest mniej groźne od konsekwencji regularnego przyjmowania etanolu. Dlaczego jednak cecha ta nie pojawiła się u przedstawicieli innych grup etnicznych? Tego chińscy badacze nie wyjaśnili.
Komentarze (3)
Marek Nowakowski, 21 stycznia 2010, 12:31
Wniosek jest taki, że lepiej być pijakiem, niż alkoholikiem (każdy alkoholik zaczynał od pijaństwa).
Jeśli kilka pokoleń zażywałoby amfetaminę (dawki nie powodujące destrukcyjnych skutków w organizmie) to czy ewolucja by zmieniła metabolizm i uodporniła się oraz geny dziedziczne innych pokoleń z 'uodpornieniem' się na jej szkodliwe działanie?
Po ilu latach picia wysiada wątroba i jak intensywnie trzeba spożywać alkohol by zniszczyć sobie zdrowie?
Douger, 21 stycznia 2010, 14:32
Pod warunkiem, że na ludzi miałby wpływ dobór naturalny, A on w naszej cywilizacji już niestety nie istnieje.
este perfil es muy tonto, 21 stycznia 2010, 16:38
nie znam się,ale w takim razie co niszczy jakiśtam Ewenków jak nie alkohol?oni nie mają podobnych genów?ich one nie chronią?