Powrót bobra
Nowojorskie Wildlife Conservation Society poinformowało, że do miasta powrócił José, słynny bóbr, który po raz pierwszy został zaobserwowany w 2007 roku. To pierwszy od co najmniej 200 lat przedstawiciel tego gatunku, który pojawił się w okolicach Nowego Jorku.
Naukowcy szacują, że zanim do Ameryki Północnej dotarli biali, na kontynencie żyło ponad 60 milionów bobrów. Do roku 1800 na wschód od Mississippi nie pozostał ani jeden przedstawiciel tego gatunku. W roku 1930 okazało się, że bobry zostały wytępione niemal w całych Stanach Zjednoczonych. Rozpoczęto program ochrony i obecnie bobry powracają tam, gdzie niegdyś żyły.
Zwierzęta te były zabijane dla futra. Już w XVII wieku przez sam tylko Nowy Jork wysyłano corocznie 80 000 futer. Były one tak cenne, że używano ich jako pieniędzy. Jedno futro było warte około 16 guldenów.
Wspomniany na wstępie José pojawił się na początku ubiegłego roku na terenie nowojorskiego ogrodu zoologicznego. Imię otrzymał na cześć kongresmena José E. Serrano, który bardzo energicznie walczy o czystość rzeki Bronx. Bóbr latem przeniósł się z terenu ogrodu zoologicznego w górę rzeki i zamieszkał na terenie ogrodu botanicznego. Po kilku miesiącach zniknął. Zauważono go ponownie na terenie zoo przed kilkunastoma dniami, gdy ze ściętego przez siebie drzewa rozpoczął budowę żeremi.
Powrót zwierzęcia to dowód, iż prowadzona od 2001 roku kampania na rzecz czystości rzeki Bronx daje pozytywne efekty.
Komentarze (0)