Unikatowa ceramiczna trumna z epoki brązu
Podczas wykopalisk prowadzonych przez Izraelską Służbę Starożytności w okolicach Tel Shadud w Izraelu odkryto ceramiczną trumnę sprzed ok. 3300 lat (z późnej epoki brązu) ze szkieletem dorosłego mężczyzny.
Podczas wykopalisk natrafiliśmy na coś unikatowego i rzadkiego: cylindryczną glinianą trumnę z antropoidalnym wiekiem (stylizowanym na wizerunek osoby), otoczoną różnoraką ceramiką, głównie naczyniami do przechowywania pokarmów lub kultowymi oraz zastawą, a także kośćmi zwierzęcymi - opowiadają dyrektorzy wykopalisk Edwin van den Brink, Dan Kirzner i Ron Be'eri, dodając, że zapewne znajdowały się w nich ofiary dla bogów i zapasy na życie pośmiertne dla zmarłego.
Przy szkielecie umieszczono ceramikę, sztylet i misę z brązu oraz kilka kawałków tego stopu. Ponieważ przedmioty wytworzono na miejscu, archeolodzy sądzą, że mężczyzna był urzędnikiem kananejskiego pochodzenia, który służył Egipcjanom. Nie można też wykluczyć hipotezy, że zmarły to bogacz naśladujący egipskie zwyczaje pogrzebowe. Archeolodzy podkreślają, że dotąd znaleziono tylko kilka antropoidalnych trumien, ostatnią prawie pół wieku temu w Dajr al-Balah. Przeciętna osoba nie mogłaby sobie na coś takiego pozwolić. To oczywiste, że zmarły był członkiem lokalnej elity.
W pobliżu trumny znajdowały się groby 2 mężczyzn i 2 kobiet, zapewne członków rodziny. Wg specjalistów z Izraelskiej Służby Starożytności, odkrycie ceramicznej trumny stanowi dowód na to, że w późnej epoce brązu Egipcjanie kontrolowali dolinę Jezreel.
Szczególnie cennym artefaktem jest umieszczona przy zmarłym pieczęć w kształcie skarabeusza z imieniem faraona Setiego I. Oprawiono ją w złoto i przymocowano do pierścienia. Na sygnecie widnieje też Ureusz - symbol władzy królewskiej i boskiej.
Warto dodać, że wzmianka o Setim pomogła archeologom w datowaniu pochówku. Obecnie Izraelczycy próbują pozyskać z wnętrza trumny próbki DNA, by sprawdzić, czy zmarły był Kananejczykiem czy Egipcjaninem pochowanym w Kanaanie.
Komentarze (0)