Chcą zakazu delfinoterapii
Jedna z brytyjskich grup ochrony zwierząt (Whale and Dolphin Conservation Society) domaga się wprowadzenia zakazu prowadzenia delfinoterapii, twierdząc, że nie ma dowodów na jej skuteczność. Istnieje za to realne zagrożenie wzajemnego zarażania się różnymi chorobami.
Według przedstawicieli WDCS, pływanie z dzikimi czy oswojonymi delfinami angażuje dwie wysoce podatne [na zranienie i zachorowanie – przyp. red] grupy. Dzieje się tak, ponieważ delfiny są dzikimi, a więc nieprzewidywalnymi zwierzętami. Pływając z nimi, ludzie mogą zostać zranieni, często poważnie. Na dowód stowarzyszenie przytacza wyniki potwierdzających to badań.
Morskie ssaki mogą zarażać ludzi brucelozą, a delfiny "złapać" od ludzi ospę wietrzną.
Ponieważ delfinoterapia staje się coraz popularniejsza, coraz więcej tych zwierząt trafia do niewoli.
Komentarze (2)
dirtymesucker, 30 października 2007, 21:56
większość z tych osób którzy tak głośno krzyczą "nie" nigdy w życiu na oczy nie widziała delfina i udaje wielkich obrońców. myslą że świat ma być taki jakie wyobrażenie chcieliby o nim miec. delfiny maja sobie pływać tam gdzie i ich miejsce a ja bede je oglądał wyłącznie na discovery. albo załóżmy że ktoś ma węża którego sam schwytał a szukał przez 2 lata po amazońskiej dżungli i co, może zabroni sie mu jeszcze zabawy z nim. paranoja. poza tym z ospą wietrzną nie chodzi sie pływać z delfinami a większość zwierząt można uznać w jakimś tam stopniu za niebezpieczne a czasami tylko i wyłącznie 'niewola' pozwala im na przetrwanie
waldi888231200, 30 października 2007, 22:04
Czy jeszcze nie zauważyłeś że ludzie się leczą a opatentować się tego nie da ;D .