Uwaga na odchudzanie z pasożytami
Hongkoński Wydział Zdrowia przestrzega odchudzających się przed zażywaniem preparatów zawierających jaja glisty ludzkiej. Są one zachwalane na chińskojęzycznych witrynach internetowych jako sposób na szybką utratę wagi bez ograniczania jedzenia.
Glisty są rozdzielnopłciowymi obleńcami z rodzaju Ascaris. Dziennie mogą złożyć nawet do 200 tys. jaj. Osiągają długość 20-60 cm; dłuższe są samice. Jak ostrzega rzecznik Wydziału, połykanie ich może powodować wzdęcia, ból brzucha, wymioty, biegunkę oraz niedożywienie. Na tym jednak nie koniec. Glistnica bywa śmiertelna, jeśli rozwinie się niedrożność jelit, dróg żółciowych lub przewodu trzustkowego. Zakażenia trzeba leczyć farmakologicznie, a w przypadku niedrożności konieczny jest, oczywiście, zabieg chirurgiczny.
Przemysł związany z odchudzaniem rozwija się w Hongkongu naprawdę prężnie. Liczba otyłych mieszkańców zwiększyła się tu znacznie przez siedzący tryb życia, wszechobecne fast foody oraz długie godziny spędzane w pracy. Poza preparatami z jajami glisty można też nabyć parafinowe plastry, które powinno się podpalić, by wytopić tłuszcz z okolic brzucha.
Komentarze (5)
odalisques, 10 lutego 2010, 11:38
Ludzie gotowi byliby spożywać karaluchy popijane płynem do chłodnic, byle tylko zachować swój leniwy i niezdrowy tryb życia.
pogo, 10 lutego 2010, 12:33
dziwne z enie stosują tasiemców... ich się chyba łatwiej pozbyć gdy przestaną być potrzebne...
pogo, 10 lutego 2010, 12:36
sylkis, 10 lutego 2010, 13:53
wymieklem. po prostu ;O
Marek Nowakowski, 10 lutego 2010, 22:10
Zaraz zwymiotuję! Straszliwy topic!