Jak ciała gnu, które utonęły, migrując, zasilają rzeczny ekosystem
Co roku przez Afrykę migruje ponad milion gnu. Wiele antylop tonie, pokonując rzekę Mara. Biolodzy po raz pierwszy pokusili się o zliczenie ginących zwierząt i o określenie ich wpływu na ekologię rzeki.
Rzeka Mara przecina trasę jednej z największych lądowych migracji świata. W szczycie migracji Marę przekraczają kolejne fale gnu, co niekiedy prowadzi do utonięcia setek, a nawet tysięcy osobników. W ramach naszego studium jako pierwsi sporządziliśmy statystyki masowych utonięć i zbadaliśmy, jak to wpływa na życie rzeki - opowiada dr Amanda Subalusky z Cary Institute of Ecosystem Studies.
Naukowcy przez 5 lat prowadzili badania terenowe i przeanalizowali historyczne raporty Mara Conservancy z 10 lat. W ten sposób chcieli określić wskaźnik i częstotliwość utonięć w kenijskim odcinku Mary. Okazało się, że każdego roku w trakcie migracji poddaje się i tonie średnio 6200 gnu, co odpowiada 1100 t biomasy. W okresie między 2001 a 2015 r. aż w 13 latach dochodziło do masowych utonięć.
Chcąc odzwierciedlić skalę tego zjawiska, trzeba powiedzieć, że to odpowiednik wrzucania rokrocznie do średniej wielkości rzeki 10 trucheł płetwali błękitnych. W ten sposób do rzecznej sieci pokarmowej dostają się azot, fosfor i węgiel z lądu. Na początku tkanki miękkie gnu zjadają padlinożercy i ryby, później kości antylop wolno uwalniają swoje składniki do ekosystemu - zasilając glony i wpływając na sieć troficzną w skali dziesięcioleci - wyjaśnia Emma Rosi.
By ujawnić los zwłok gnu, naukowcy modelowali zjadanie przez ryby, krokodyle nilowe i ptaki, a także wychwyt składników odżywczych i osiadanie materiału. Przeprowadzili analizę stabilnych izotopów u popularnych ryb i w biofilmach rosnących na kościach gnu, a za pomocą kamery monitorowali poczynania padlinożerców.
Tkanki miękkie gnu rozkładają się w 2-10 tygodni, a kości w 7 lat (dzięki temu stanowią długoterminowe źródło fosforu). [Podczas masowych utonięć] gnijące mięso ostro zasila wodny ekosystem składnikami odżywczymi. Gdy jednak truchła znikają, kości, które stanowią prawie połowę dodanej biomasy, nadal zasilają rzekę - wyjaśnia Rosi.
Gdy zwłoki antylop są obecne, stanowią 34-50% diety ryb. Najczęściej pojawiający się padlinożercy - marabut afrykański, sęp afrykański, sęp brunatny i sęp plamisty - zjadają 6-9% tkanek miękkich. Biofilmy rosnące na kościach gnu mają unikatową sygnaturę izotopową i rzez wiele miesięcy stanowią 7-24% diety 3 popularnych gatunków ryb. Szacuje się, że ze względu na niskie tempo przemiany materii krokodyle nilowe spożywają tylko ok. 2% masy zwłok.
Wiele migrujących stad, np. bizonów, zebry kwaggi czy skocznika antylopiego, wytępiono albo doprowadzono na skraj wyginięcia, dlatego rzeka Mara to jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, gdzie można badać, jak utonięcia dużych zwierząt wędrownych wpływają na ekosystem wodny - podsumowuje David Post z Uniwersytetu Yale.
Komentarze (0)