Silny wiatr wspomógł dryf 6. pod względem wielkości antarktycznej góry lodowej

| Ciekawostki
NASA

Góra lodowa A68, która wycieliła się ponad rok temu z antarktycznego lodowca Larsen C, ostatecznie się od niego "uwolniła" i została przejęta przez prądy oceaniczne. Wskazuje na to obrót jej południowego krańca niemal o 90 stopni. Nadchodzące lato powinno wspomóc powolny dryf A68 na północ.

Po ponad roku poruszania się w tę i z powrotem w pobliżu macierzystego lodowca szelfowego góra lodowa A68, która wycieliła się z Larsena C 12 lipca 2017 r., ostatecznie "uciekła" - podkreśla prof. Adrian Luckman z Uniwersytetu w Swansea.

Do niedawna góra była powstrzymywana od wschodu przez gęsty lód morski, a od północy przez płytką wodę. Teraz, na początku września, silny fen wiejący w kierunku wschodnim [...] zepchnął południowy kraniec góry w obszar oddziaływania Wiru Weddella, zaś Wir Weddella, który znajduje się na północ od Larsena, wprowadził A68 na Morze Weddella. Tam góra może się zacząć swobodniej przemieszczać na północ ku cieplejszym wodom.

Choć w ciągu roku A68 nieco się zmniejszyła, jej rozmiary nadal są imponujące: ma ok. 150 km długości i ok. 55 km szerokości. Oddzieliły się od niej 2 większe odłamki. Jeden z nich jest na tyle duży, że figuruje na liście dużych gór lodowych National Snow and Ice Data Center (NSIDC) jako A68b. W oficjalnym rankingu największych antarktycznych gór lodowych wszech czasów prof. David G. Long z Brigham Young University sklasyfikował A68 na szóstym miejscu (stan na 12 lipca 2017 r.). Numerem jeden z powierzchnią 11000 km2 była B15.

 

góra lodowa A68 lodowiec szelfowy Larsen C cielenie Adrian Luckman