Antynowotworowa moc magnolii

| Medycyna
Rana Pipiens

Naukowcy z Uniwersytetu Emory zidentyfikowali w przypominających szyszki owocostanach magnolii związek zdolny do blokowania oporności nowotworów na chemioterapię. O swoim odkryciu informują w najnowszym numerze czasopisma Clinical Cancer Research.

Lecznicze właściwości magnolii zaobserwowali już dawno temu lekarze z Chin i Japonii. Roślina była od stuleci stosowana jako składnik mieszanek leczniczych, jednak dopiero w ostatnich latach wyjaśniono, jaki składnik nadaje jej uzdrawiające właściwości. Zidentyfikowanym związkiem okazał się honokiol, którego skuteczność w blokowaniu rozwoju nowotworów u myszy potwierdzono w 2003 roku. Tym razem badacze donoszą o wyjaśnieniu mechanizmu działania substancji.

Jak tłumaczy szef zespołu badającego potencjalny lek, dr Jack Arbiser, odkrycie sposobu oddziaływania honokiolu na komórki jest niezwykle istotne dla ustalenia dalszego kierunku badań: większa wiedza na temat działania honokiolu pozwoli nam na sprecyzowanie, jakimi nowotworami się zająć. Odkryliśmy, że związek jest wyjątkowo skuteczny w walce z nowotworami, w których doszło do aktywacji białek Ras.

Wspomniana przez badacza rodzina protein to pierwsze w historii opisane onkogeny, czyli białka zdolne do zaburzenia funkcji komórek i wywołania nowotworu. Pełnią one istotną rolę w procesach takich, jak podziały komórek czy apoptoza, czyli programowana, samobójcza śmierć komórki. Nadmierna białek Ras aktywność prowadzi do unieśmiertelnienia komórek zwiększenia ich oporności na terapię przeciwnowotworową. Dokonane odkrycie jest niezwykle istotne, gdyż do tej pory nie była znana żadna substancja zdolna do selektywnego hamowania aktywności wspomnianych protein, nadmiernie pobudzonych w co trzecim nowotworze.

Badania laboratoryjne na tzw. liniach komórkowych (są to precyzyjnie zdefiniowane komórki określonego typu, przeznaczone do hodowli laboratoryjnej) wykazały, że badana substancja jest zdolna do blokowania aktywacji enzymu, fosfolipazy D, przez białka Ras. Jest to niezwykle istotne, gdyż dochodzi wówczas do odcięcia dopływu sygnałów utrzymujących komórki nowotworowe przy życiu oraz zablokowania białkowych "pomp" usuwających chemioterapeutyki z komórek. Znacząco zwiększa to podatność komórek na działanie leków, co pozwala wierzyć w potencjalne zastosowanie honokiolu także w ciele pacjenta.

Obecnie trwają starania o rozpoczęcie wstępnych testów nowej terapii na ludziach. Planowane jest podawanie honokiolu razem z tradycyjną chemioterapią w celu zbadania jego skuteczności jako leczenia wspomagającego chemioterapię.

magnolia szyszki chemioterapia nowotwory honokiol oporne Jack Arbiser