Zmienianie zwyczajów nastolatków mangą
Pilotażowe studium przeprowadzane na Brooklynie pokazało, że kontakt z mangami promującymi jedzenie owoców znacząco poprawia wybór przekąsek. Ponieważ u dzieci podjadanie między posiłkami dostarcza do 27% dziennych kalorii, a otyłość tego okresu życia powiązano z nieodpowiednim spożyciem warzyw i owoców, wyniki zgromadzone przez autorów artykułu z Journal of Nutrition Education and Behavior wydają się naprawdę przydatne.
Mangi mogą być użyteczne przy promowaniu zdrowszych zachowań i przekonań odnośnie do konsumpcji owoców wśród młodych z grupy ryzyka. Grafiki i minimalna ilość tekstu to obiecujący format, gdy chce się zaangażować młodsze populacje - twierdzi dr May May Leung z City University of New York (CUNY).
Badanie podpięto pod 2 programy zajęć pozaszkolnych Brooklyn Community Services latem i jesienią 2011 r. Objęło ono 57 osób w wieku ok. 11 lat. Blisko 90% stanowili Afroamerykanie lub Latynosi; 54% próby to dziewczęta. W uwzględnionych okręgach szkolnych odsetek uczniów uprawnionych do darmowego lunchu był wyższy (79 i 96%) niż średnia wyliczona dla całego miasta (66%).
Wg modelu wyobrażeniowego przenoszenia się w narrację (ang. transportation imagery model, TIM), perswazyjność komunikatu opowieści bazuje na transportowaniu i zanurzaniu czytającego w świecie przedstawionym. Jego twórcy, Melanie C. Green i Timothy Brock, zaznaczają, że im silniej ktoś "teleportuje się" do świata narracji, tym więcej zasobów wyobraźni, uwagi i emocji przeznacza na przetwarzanie treści/obrazu i tym słabiej reaguje na bodźce rozpraszające (dystraktory). W takich okolicznościach nie dziwi, że amerykańscy naukowcy zdecydowali się posłużyć mangą.
Po przeczytaniu komiksu pt. "Walcz o swoje prawa do owoców" lub biuletynu nieodnoszącego się do zdrowia dzieciom zaproponowano zdrowe przekąski (truskawki, pomarańcze, winogrona i jabłka) albo bardzo energetyczne produkty (krakersy serowe, chipsy, nachos i ciastka). Okazało się, że w grupie z mangą aż 61% nastolatków wybrało owoce, w porównaniu do zaledwie 31% grupy kontrolnej.
Komentarze (0)