Gęsto od nanokropek
Doktor Jay Narayan z North Carolina State University opracował układ scalony, który może przechować olbrzymie ilości danych. Dzięki zastosowaniu nanokropek możliwe będzie zrewolucjonizowanie kości pamięci.
Stworzyliśmy magnetyczne nanokropki, w których można przechować po 1 bicie danych. Umożliwia to zapisanie w kości o powierzchni 1 cala kwadratowego danych mieszczących się na miliardzie stron druku - stwierdził Narayan.
Przełom był możliwy dzięki stworzeni pojedynczych wolnych od zanieczyszczeń kryształów, które działały jak magnetyczne czujniki, i umieszczeniu ich bezpośrednio na krzemie. Średnica każdego z kryształów wynosi zaledwie 6 nanometrów, a uczonym z NCSU udało się opracować technikę pozwalającą na ich bardzo precyzyjne rozmieszczenie i zorientowanie w tym samym kierunku. To z kolei pozwala na wiarygodny zapis i odczyt danych.
Same chipy są tanie w produkcji. Kolejnym wyzwaniem stojącym przed uczonymi będzie stworzenie odpowiedniej obudowy oraz mechanizmu odczytywania i zapisywania danych - mówi się tutaj o laserze - które pozwolą na skomercjalizowanie produktu.
Komentarze (4)
amperion, 30 kwietnia 2010, 09:57
Ale mi porównanie, wszystko się mowi w MB/cal lub Gb/cal a tutaj niezrozumiała jednostka stron druku na cal.
Ale to są amerykanie... wszystkie jednostki inne...mimo wszystko.
Mariusz Błoński, 30 kwietnia 2010, 10:58
Tak dali w informacji prasowej, więc tak zostawiłem, bo nie wiem, czy przeliczenie będzie odpowiadało rzeczywistości. O ile wiem 1 strona A4 czystego druku (bez żadnych danych dotyczących formatowania) to 2 KB. Wychodzi zatem 2 TB na cal kwadratowy. A może i więcej, bo strona przeciętnej książki to raczej więcej niż strona A4 przepisana na kompie.
czesiu, 30 kwietnia 2010, 11:39
jedna strona czasopisma A4 to mniej więcej 5000 znaczków biorąc pod uwagę, że 1 znak= 1bajt, mamy 4,88kb/str z czego wynika że będzie to w granicach 4TB...
Przemek Kobel, 30 kwietnia 2010, 12:07
Znormalizowana strona tekstu to jakieś 1,8 K. Mariuszu, nie bój się przeliczać - można uniknąć następnych Matterhornów. Niestety, to brakujące "jedynie" jak dotąd zabiło wiele "rewolucyjnych" pamięci masowych, ot choćby millipede czy laserowo wspomagane dyski twarde.
Ale jest światełko w tunelu - Samsung właśnie ruszył z produkcją pamięci PCM.