Zmniejszenie otłuszczenia języka kluczowe dla spadku ciężkości bezdechu sennego

| Zdrowie/uroda
M Glasgow, CC

Naukowcy ze Szkoły Medycznej Perelmana Uniwersytetu Pensylwanii stwierdzili, że korzystny wpływ schudnięcia na obturacyjny bezdech senny (ang. Obstructive Sleep Apnea, OSA) wydaje się związany ze zmniejszeniem otłuszczenia języka.

Amerykanie mierzyli wpływ odchudzania na górne drogi oddechowe otyłych pacjentów za pomocą rezonansu magnetycznego (MRI). Stwierdzili, że zmniejszenie otłuszczenia języka to czynnik podstawowy dla złagodzenia OSA.

Lecząc OSA, większość klinicystów, a nawet ekspertów od obturacyjnego bezdechu sennego, nie koncentrowała się raczej na tłuszczu z języka. Gdy teraz wiemy, że otłuszczenie języka stanowi czynnik ryzyka i że jego zmniejszenie prowadzi do spadku nasilenia tego schorzenia, mamy do dyspozycji unikatowy cel terapeutyczny [...] - podkreśla dr Richard Schwab.

Zespół obturacyjnego bezdechu sennego jest najczęstszą postacią zespołów bezdechu (90%). Do nocnych objawów OSA należą ustawiczne chrapanie, wielokrotne bezdechy, niespokojny sen, a także nagłe, częste przebudzenia połączone z uczuciem dławienia/duszenia. W dzień pojawiają się nadmierna senność, rozdrażnienie czy utrudniona koncentracja.

Obecnie złotym standardem w terapii OSA są aparaty CPAP, które podając strumień powietrza, udrażniają drogi oddechowe i eliminują zjawisko bezdechu. Niestety, ludzie często przestają w nich spać.

W 2014 r. akademicy z zespołu Schwaba badali ilość tłuszczu w języku 31 otyłych osób z OSA oraz 90 otyłych dorosłych bez tej dolegliwości. Wszyscy przeszli badanie rezonansem magnetycznym. Określano rozmiary oraz położenie tłuszczu w obrębie górnych dróg oddechowych. Mierzono także mięśnie. Stwierdzono, że u osób z obturacyjnym bezdechem sennym występują większe złogi tłuszczu niż u przedstawicieli grupy kontrolnej. Odkryto również korelację między objętością tłuszczu w języku a nasileniem OSA.

W ramach kolejnych badań Amerykanie chcieli sprawdzić, czy schudnięcie zmniejsza otłuszczenie języka i czy poprawa oddychania w czasie snu ma związek ze zmianami w zawartości tłuszczu w języku. Ich nowe studium objęło 67 pacjentów z łagodnym-ciężkim OSA. Wszyscy byli otyli; ich BMI wynosiło ponad 30. Średnio w ciągu 6 miesięcy ochotnicy stracili dzięki diecie bądź operacji bariatrycznej prawie 10% wagi ciała.

Przed i po odchudzaniu ochotnikom wykonywano MRI gardła i jamy brzusznej. Analizy naukowców wykazały, że spadek objętości tkanki tłuszczowej języka stanowi główny łącznik między utratą wagi a spadkiem ciężkości OSA. Spadek otłuszczenia języka był silnie skorelowany ze zmniejszeniem wskaźnika bezdechów i spłyconych oddechów (ang. apnea hypopnea index, AHI).

Badanie wykazało również, że spadek wagi skutkował obniżeniem objętości mięśnia skrzydłowego oraz ściany bocznej gardła. Obie zmiany korzystnie wpłynęły na nasilenie OSA, ale nie w tak dużym stopniu jak spadek otłuszczenia języka.

Autorzy artykułu z American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine wierzą, że tłuszcz z języka może być nowym celem terapeutycznym w leczeniu OSA. Sugerują, że w ramach przyszłych badań należałoby np. ustalić, czy pewne diety niskotłuszczowe dają w tym przypadku lepsze efekty.

Obecnie ekipa Schwaba sprawdza, czy pacjenci, którzy nie cierpią na otyłość, ale mają otłuszczone języki, mogą być predysponowani do OSA, a przez niższą wagę są rzadziej diagnozowani.

obturacyjny bezdech senny OSA otłuszczenie języka Richard Schwab