Paliwo z odchodów zasili rakiety?
Ludzkie odchody powstające na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mogą być użyte do produkcji paliwa dla rakiet. Obecnie są one zbierane i spalane w atmosferze. Badania profesora Pratapa Pullammanappallila z University of Florida mogą posłużyć do opracowania technologii, która pozwoli wykorzystać odchody do zasilania budynków na Ziemi.
W 2008 roku NASA zaczęła rozważać plany budowy stałej stacji na Księżycu. Miałaby ona powstać w latach 2019-2024. W ramach tej koncepcji myślano też o zmniejszeniu wagi pojazdów wracających z Księżyca na Ziemię. Wożenie odchodów i innych odpadów, by spłonęły w atmosferze wydaje się niepraktyczne, ale pozostawianie ich na Księżycu nie wchodzi w grę. NASA zleciła rozwiązanie problemu profesorowi Pullammanappallilemu.
Postanowiliśmy sprawdzić, ile metanu można pozyskać z resztek jedzenia, opakowań po żywności i ludzkich odchodów - mówi uczony. Chcieliśmy przekonać się, czy wystarczy go do wyprodukowania paliwa, które pozwoliłoby podróżować na Ziemię. NASA dostarczyła uczonym materiał do badań, a ci zaczęli prowadzić testy. Okazało się, że z odpadów, jakie przez tydzień produkuje załoga ISS można uzyskać 290 litrów metanu na dobę. Uczeni wykorzystali proces fermentacji anaerobowej do zabicia patogenów obecnych w odchodach i produkcji biogazu – mieszanki metanu i dwutlenku węgla. Ponadto w procesie tym materia organiczna ulega rozkładowi. Dzięki temu w ciągu roku powstaje około 750 litrów wody rocznie. Nie nadaje się ona do picia, jednak można ją rozłożyć na tlen i wodór. Tlen wykorzystają astronauci np. w systemach ratunkowych, a wodór w połączeniu z dwutlenkiem węgla da metan i wodę.
Wyniki badań uczonych z Florydy ukazały się w piśmie Advances in Space Research.
Komentarze (5)
Jajcenty, 27 listopada 2014, 12:29
Wodę którą można rozłożyć na tlen i wodór ... moment, coś nie tak. Z jakichś przyczyn preferujemy metan. Właśnie wyprodukowaliśmy wodór tylko po to by ponownie zamienić go w wodę (tracąc na nie 100% przemianach) i dostając metan.
Bilans tych przemian to zużycie energii ogniw słonecznych do sekwestracji CO2 w postaci metanu. Usunięcie CO2 to oczywista zaleta, jednak czy nie wystarczyłoby zatrzymać się na etapie wodoru?
proces konwersji metanu jak i proces odwrotny, nie jest czysty ani prosty. Przynajmniej tu na Ziemi, tam może jest inaczej
TrzyGrosze, 27 listopada 2014, 15:47
Wiem, że wiemy, że aż się prosi aby go spalić, ale może tam na Księżycu (no, w początkowym okresie) boją się mocy tej reakcji, stąd wybór metanu jako paliwa.
Mnie zastanawia, dlaczego tak łatwo uznali wodę z odchodów za skażoną?
Jajcenty, 27 listopada 2014, 16:23
No właśnie! Zamiast kilkukrotnie destylować pchają się w prowadzenie wielkiej syntezy organicznej. Ciśnienia rzędu kliku MPa temperatury powyżej 700 C, katalizatory i ich odtruwanie, wydajność 30% w porywach! Reakcje chemiczne fajnie wyglądają na papierze. W fabryce chemicznej już jest gorzej. Sama mechanika typu pompy, ssawy, zaworki przyprawia o zawrót głowy. I kto to tam zawiezie i będzie serwisował. Nie mówię że się nie da. Pierwsze powojenne badania w tej dziedzinie wykonywano w butelkach po szampanie bo wytrzymywały wymagane ciśnienia, więc nie święci garnki lepią, ale to było we Wrocławiu a nie na Księżycu !
Jednym słowem: niie mogę się doczekać realizacji
TrzyGrosze, 27 listopada 2014, 18:35
Domniemywam, że raczej nie są głupsi od nas , a Nasa nie zrobiła konkursu na najbardziej skomplikowany sposób wykorzystania zawartości szamba, więc jak to zwykle bywa.... wiedzą, czego my nie wiemy.
Jajcenty, 27 listopada 2014, 21:19
Z bólem, wbrew sobie i niechętnie stwierdzam, iż możesz mieć rację.
Oryginału na phys.org nie znalazłem ale google wypluło:
http://news.ifas.ufl.edu/2014/11/ufifas-process-can-convert-human-generated-waste-into-fuel-in-space/
http://mysteriousuniverse.org/2014/11/nasa-wont-waste-human-waste-will-use-it-for-fuel/
O ile część dotycząca fermentacji beztlenowej jest pisana w trybie dokonanym (podobnie jak w polskim tłumaczeniu na KW), to część o przerobie wody i wodoru raczej w kategoriach możliwości.
Więc wyjdzie na moje