Doświadczenie niewymagane

| Ciekawostki
Son of Groucho, CC

Ludzie nie tylko potrafią wykryć podobieństwa w wyglądzie w obrębie własnej familii, z równą łatwością udaje im się je wytropić w przypadku cudzych rodzin, także reprezentujących rasę inną niż własna (Journal of Vision).

Naukowcy związani z Uniwersytetem w Montpelier, Nagoya Institute of Technology oraz Okinawa University badali Francuzów i Senegalczyków. Wszystkich proszono o połączenie zdjęć rodziców z fotografiami ich dzieci. Obie grupy wypadły równie dobrze i to zarówno podczas oglądania twarzy osób własnej, jak i obcej rasy. Czas ekspozycji, a więc to, jak często ktoś widywał przedstawicieli drugiej rasy, nie wpływał na zdolność poprawnego łączenia rodziców z dziećmi.

Nasze wyniki sugerują, że ekspozycja odgrywa ograniczoną rolę w odniesieniu do umiejętności przetwarzania podobieństwa twarzy innych ludzi, co kontrastuje ze sposobem, w jaki nasz mózg rozpoznaje fizjonomie jako takie - mówi szefowa zespołu Alexandra Alvergne. To zaskakujące, ponieważ wcześniejsze badania sugerowały, że przy rozpoznawaniu kontakt z twarzami jest ważny. Istnieje nawet coś takiego, jak efekt innej rasy, definiowany jako większa łatwość rozpoznawania twarzy przedstawicieli własnej kultury, w porównaniu do fizjonomii innych grup kulturowych.

Francusko-japońska ekipa uważa, że w przyszłości należałoby sprawdzić, czy przetwarzanie podobieństwa ludzkich twarzy nie jest przypadkiem produktem ubocznym przetwarzania podobieństwa do siebie samego. Alvergne sugeruje też, że warto się dowiedzieć, czy u gatunków blisko spokrewnionych z człowiekiem również występuje podobne zjawisko i czy zapewnia ono jakieś korzyści reprodukcyjne.

podobieństwo twarz rodzina obca rasa ekspozycja