Ptaki reagują na (ludzkie) ograniczenia prędkości
Na drogach z większą dozwoloną prędkością ptaki wzbijają się w powietrze wcześniej niż na drogach z ograniczeniem ustalonym na niższym poziomie. Co ciekawe, ptaki nie oceniają prędkości konkretnych samochodów, ale reagują na ograniczenie prędkości na danej trasie.
Pierre Legagneux z Laval University jeździł ze swoim zespołem po drogach Francji. Biolodzy oceniali aktywność ptaków, które stały na poboczu lub drodze z ograniczeniem prędkości do 20, 50, 90 i 110 km/h. Peugeot naukowców poruszał się poniżej, na poziomie lub powyżej dopuszczonej szybkości. Dzięki stoperowi wyliczano dystans inicjacji lotu (DIL) - najmniejszą odległość, na którą auto mogło się zbliżyć przed wzbiciem się ptaka w powietrze.
W sumie określono 134 DIL dla 21 gatunków. Ponad połowę danych zebrano, oceniając działania 3 gatunków: wrony czarnej, wróbla zwyczajnego oraz kosa zwyczajnego. Ptaki miały znacząco wyższe DIL na odcinkach drogi z większą dozwoloną prędkością. [...] Prędkość samochodu nie miała znaczącego wpływu na DIL, zarówno gdy brało się pod uwagę absolutną szybkość, jak i różnicę między prędkością auta a dozwoloną wartością.
Kanadyjczycy przypuszczają, że odpowiadając na ograniczenie prędkości w danym miejscu, ptaki przystosowują się do charakterystyki habitatu - by ocenić ryzyko kolizji, kojarzą odcinek drogi z ograniczeniem prędkości. Ponieważ ruch drogowy bywa bezpośrednią przyczyną zgonu, zakładamy, że ptaki reagują na niego podobnie jak na drapieżnictwo.
Autorzy artykułu z Biology Letters dodają, że DIL rośnie razem z masą. Ostrożniejsze są również ptaki stojące na środku drogi, które podrywają się do lotu wcześniej od ptaków z pobocza.
Komentarze (1)
Grey55, 22 sierpnia 2013, 14:38
nie rozumiem wniosku "Ptaki reagują na (ludzkie) ograniczenia prędkości"
ptaki nie są w stanie odczytać prędkości ze znaku, więc adaptują się do konkretnej drogi. Obserwując żerujące tam inne ptaki widzą ich czas reakcji który jest dostosowany do konkretnego żerowiska. Możliwe też że jeśli reagują na auta jak na drapieżniki oceniają odległość i prędkość swoimi zmysłami wzroku i słuchu - przecież są ptakami, muszą dobrze widzieć szybko poruszające się obiekty a z umieszczonymi oczyma po bokach są w stanie jednocześnie żerować obserwując otoczenie. Widziałem wiele zwieżąt używających świateł do żerowania bądź przechodzenia drogi, włączając w to ptaki. Jednak co do ptaków skąd można być pewnym że obserwują światła, skoro mogą wyczuć po prostu moment kiedy auta stają zawsze w tym samym miejscu przed skrzyżowaniem...