Trzydziestoletnia mielonka
Spam od lat zajmuje czołowe miejsca na listach najbardziej znienawidzonych zjawisk internetu. Do dzisiaj nie udało nam się od niego uwolnić. Tymczasem spam jest starszy niż Internet. Właśnie obchodzi 30. urodziny.
Pierwszym spamerem był niejaki Gary Thuerk, pracownik wydziału marketingu nieistniejącej już firmy DEC (Digital Equipment Corporation. Dokładnie 3 maja 1978 roku rozesłał on (napisany dwa dni wcześniej) e-mail reklamowy do 393 użytkowników sieci Arpanet. Odbiorcom się to nie spodobało. Poskarżyli się samemu Thuerkowi, a administratorzy Arpanetu zwrócili uwagę DEC-owi.
Dzisiaj spam stanowi według niektórych szacunków ponad 90% wszystkich e-maili. Każdego dnia spamerzy wysyłają 120 miliardów niechcianych informacji i zarabiają na tym miliony dolarów.
SPAM (Shoulder Pork and Ham) to nazwa mielonki wieprzowej, która stanowiła podstawę racji żywieniowych amerykańskich żołnierzy podczas II wojny światowej. Nic dziwnego, że po latach jedzenia SPAM-u żołnierze mieli jej dość.
Nazwy tej użyła grupa Monty Pythona do jednego ze swoich skeczy. Prawdopodobnie to stamtąd nazwę spam przejęto na określenie niechcianych wiadomości elektronicznych.
Zachowała się kopia pierwszego spamu oraz reakcja na list. Można je zobaczyć na stronie Brada Tempeltona, obecnego prezesa Electronic Frontier Foundation.
Komentarze (5)
waldi888231200, 3 maja 2008, 13:15
No to nie są takie niechciane skoro ktoś za to płaci. 8)
Gość tymeknafali, 5 maja 2008, 00:02
Największa mailowa udręka...
a szczególnie pudelek który zalewa mnie informacjami o Dodzie pod każdą postacią i innych postaciach, którymi żyje mielonka umysłowa tego kraju. Po prostu tragedia.
Swoją drogą ludzie powinni zacząć jakoś z tym walczyć.
mikroos, 5 maja 2008, 00:05
Wystarczą filtry Niektóre osiągają 99% skuteczności, a nawet ocierają się o 100%.
este perfil es muy tonto, 5 maja 2008, 23:00
jej tymku chyba żyjesz w strasznym świecie otoczony przez miernoty intelektualne-też kiedyś w takim żyłem,ale ostatnio jakoś zacząłem doceniać otaczających mnie ludzików(ale tylko troszeczkę)
Gość tymeknafali, 6 maja 2008, 00:35
To powiedz mi antyszwedzie kto czyta artykuły w stylu:
"Doda nie pieprzy się już z Radziem", "Doda zrobiła lodzika Radziowi", i tak dalej... mnie bez przerwy zarzucają na o2 takim mięchem w tematach, więc trudno tego nie złapać wzrokiem. Kto czyta takie artykuły? Przecież trzeba mieć niezłą sieczkę w mózgu by sie takim czymś zajmować. Nie mówię że jestem otoczony takimi ludźmi, ale jak się spotykam, to ciężko mi wyjść z szoku jakiego dna można sięgnąć.