Szczęśliwa trzynastka
Starsi ludzie czują się o 13 lat młodsi, niż powinni na podstawie wieku metrykalnego. Trzy panie psycholog przeanalizowały wypowiedzi 516 kobiet i mężczyzn w wieku 70 lat i starszych. Wszyscy uczestniczyli w Berlińskim Studium Starzenia (Journals of Gerontology: Psychological Science).
Jacqui Smith z University of Michigan nawiązała współpracę z Anną Kleinspehn-Ammerlahn i Daną Kotter-Gruehn z Instytutu Ludzkiego Rozwoju Maxa Plancka. Po zgromadzeniu ochotników przez 6 lat śledziły, w jaki sposób zmienia się ich percepcja wieku i zadowolenie z przebiegu procesu starzenia. Okazało się, że wszyscy czuli się trochę młodsi, niż byli w rzeczywistości i byli w dużym stopniu usatysfakcjonowani starzeniem.
Panie spodziewały się, że przepaść między wiekiem metrykalnym i odczuwanym będzie się z biegiem czasu powiększać, tak się jednak nie stało. Być może odejmowanie sobie 13 lat jest w starszym wieku optymalnym złudzeniem.
Kleinspehn-Ammerlahn, Kotter-Gruehn i Smith pytały też berlińczyków, jak oceniają swój wygląd: "Jak oceniasz swój wiek, przyglądając się sobie w lustrze?". Odpowiedzi udzielano poprzez wskazanie punktu na skali od 0 do 120. Na początku badań podłużnych ludzie odejmowali swojemu odbiciu ok. 10 lat. Pod koniec studium "przepaść" dzieląca wygląd i wiek metrykalny zmniejszyła się do mniej więcej 7 lat.
Kobiety okazały się bardziej krytyczne i oceniały swój wygląd jako bardziej odpowiadający rzeczywistemu wiekowi. Ich wskazania świadczyły, że z wyglądu uznają się za 4 lata starsze od rówieśników. Za przyczynę zaobserwowanych różnic międzypłciowych można uznać wyższą samoświadomość kobiet oraz negatywny wpływ stereotypów związanych z brzydotą starzejącego się ciała.
By ocenić zadowolenie z procesu starzenia, panie psycholog zadały wolontariuszom 5 pytań: 1) Czuję się tak samo żywotny jak w zeszłym roku, 2) Gdy staję się starszy, wszystko przychodzi mi trudniej, 3) Starzejąc się, staję się coraz bardziej bezużyteczny, 4) Starzejąc się, odkrywam, że jest lepiej, niż się spodziewałem, 5) Jestem teraz tak szczęśliwy jak wtedy, gdy byłem młodszy.
Początkowo mężczyźni byli bardziej usatysfakcjonowani starzeniem niż kobiety. W ciągu 6 lat badań zadowolenie panów zmniejszyło się jednak w większym stopniu. Wpływał na to stan zdrowia.
W niepublikowanej pracy Smith i zespół wykazali, opierając się także na Berlińskim Studium Starzenia, że w przypadku osób, które mimo identycznego wieku i stanu zdrowia czują się młodziej, spada ryzyko zgonu.
Komentarze (2)
waldi888231200, 3 grudnia 2008, 16:31
Czas inaczej im leci, albo demencja.
Jaką starość?? zakładasz ,,przeżycie'' modernizacji rezerwatu w 2012 ?? ;D
PS: zmień tę fotkę na jakąś starszą np: z pogrzebu ;D ;D
wuszczyn-kawaX, 28 grudnia 2008, 18:29
Ciekawe czy na starosc bedziemy tu jeszcze siedziec waldi?