Interakcje lekowe wywołały u 24-latki chorobę zwaną w średniowieczu ogniem św. Antoniego
24 lipca 2020, 12:09Do pewnej kliniki zgłosiła się 24-letnia kobieta, która od 2 dni czuła palenie w obu nogach. Sięgało ono od palców do połowy ud. Stopy były przebarwione, a pacjentka miała problemy z poruszaniem. Lekarze z Rządowego College'u Medycznego w Thiruvananthapuramie zdiagnozowali u niej ergotyzm, zwany w średniowieczu ogniem św. Antoniego. To efekt zatrucia alkaloidami sporyszu. Okazało się, że przyczyną były interakcje lekowe.
Odkryto drapieżnego karaczana z kredy
14 maja 2015, 11:22W birmańskim bursztynie z górnej kredy zachował się w pełnej krasie drapieżny karaczan. Manipulator modificaputis reprezentuje nie tylko nowy gatunek, ale i nową wymarłą rodzinę tych owadów (Manipulatoridae). Artykuł na ten temat ukazał się w piśmie Geologica Carpathica.
Najstarsza skamieniałość trawy (w dodatku ze sporyszem)
10 lutego 2015, 13:35W bursztynie z Birmy odkryto najstarszy jak dotąd okaz trawy sprzed ok. 100 mln lat oraz pokrywający go sporysz.
Pierwsza taka inkluzja - atak (na zawsze) w toku
9 października 2012, 11:36Amerykańscy paleontolodzy odkryli unikatowy bursztyn, w którym na wieki utrwaliła się scena z ery dinozaurów. Nie trzeba się specjalnie przyglądać, by stwierdzić, że sfosylizowany pająk atakuje ofiarę, która we wczesnej kredzie (97-110 mln lat temu) schwytała się w jego sieć.
Przyroda Myanmaru zagrożona
7 maja 2012, 09:45Obrońcy środowiska obawiają się, że coraz większe otwarcie Myanmaru na świat zagrozi przyrodzie tego kraju. Dawna Birma uważana jest za jeden z ostatnich bastionów bioróżnorodności w Azji
Tygrysy wymierają
20 lipca 2009, 10:28WWF informuje o drastycznym spadku liczby wolno żyjących tygrysów. W roku 2000 liczba tych dzikich kotów wynosiła 5000 do 6000, w tym roku zaś waha się ona w granicach 3500 do 5000.
Myanmar odcięty od Google'a
3 lipca 2006, 14:15Jak donosi India Times, rząd Myanmaru (d. Birma) zablokował swoim obywatelom dostęp do Google'a, Gmaila oraz Yahoo i serwisu Hotmail. Władze w Rangunie próbują w ten sposób kontrolować przepływ informacji przedostających się do kraju i z niego wychodzących.