Logo to czy chmura?
18 kwietnia 2008, 10:04Ta wygląda jak zamek. O, a ta przypomina różę. Jeśli następnym razem będziemy się bawić w nazywanie kształtów chmur, może się okazać, że rozpoznawane fantazyjne formy nie są wyłącznie dziełem naszej wyobraźni. Dwóch Amerykanów opracowało bowiem technologię wytwarzania dowolnego "obrazka" ze specjalnej piany, który unosi się w górę i buja wśród obłoków. Swój wynalazek ochrzcili mianem Flogo.
Kruche jak szkło czy mocne jak kość?
13 kwietnia 2008, 16:40Czy kość ze szkła miałaby rację bytu? Biorąc pod uwagę jego kruchość, zapewne nie. Ale wykorzystanie szkła jako rusztowania i budowanie na nim naturalnej tkanki, nawet jeśli brzmi mało prawdopodobnie, staje się powoli faktem. Właśnie takie zadanie postawił sobie dr Delbert Day, naukowiec z Uniwersytetu Naukowo-Technologicznego Missouri.
Sekwencjonowanie za tysiąc dolarów?
10 kwietnia 2008, 08:29Sekwencjonowanie DNA to analiza, której celem jest poznanie kolejności ułożenia nukleotydów (tworzących informację genetyczną jednostek budujących nić DNA) wzdłuż nici DNA w komórkach danego osobnika. Jest to jedna z najdokładniejszych znanych obecnie metod badania predyspozycji genetycznych do wielu chorób, ma także ogromne znacznie w badaniach związanych z funkcjonowaniem genów. Jest to technika bardzo dokładna i przydatna, lecz jej masowe stosowanie jest wciąż silnie ograniczone przez koszty. Rozwiązaniem tego problemu może okazać się urządzenie stworzone przez amerykańską firmę Helicos Biosciences.
Nylon zamiast więzadła
31 marca 2008, 07:49Ośmioletnia krowa o wdzięcznym imieniu Wilhelmina stała się bohaterką doniesień prasowych dzięki nietypowej protezie, którą wszczepiono w miejsce jej uszkodzonego więzadła. Operacji na zwierzęciu dokonali lekarze z kliniki weterynaryjnej Uniwersytetu Stanu Kansas.
Rozszyfrowano zdolności botaniczne nietoperzy
25 marca 2008, 10:17Niemieccy naukowcy z Tybingi stworzyli algorytm komputerowy, który potrafi naśladować pewną specyficzną umiejętność nietoperza, a mianowicie zdolność klasyfikowania roślin za pomocą echolokacji (PLoS Computational Biology).
Strzykwa ulepsza implanty
7 marca 2008, 12:00Zespół profesora Chrisa Wedera z Case Western Reserve University stworzył supermateriał zainspirowany właściwościami skóry strzykwy, czyli ogórka morskiego. W momencie zagrożenia zwierzę ulega błyskawicznej przemianie: z miękkiego i giętkiego staje się twarde. Proces odwrotny zachodzi równie szybko. Dzięki zbroi strzykwa chroni się przed atakami drapieżników.
Malarz, który widzi barwy słuchem
27 lutego 2008, 13:36Neil Harbisson jest 25-letnim malarzem z achromatopsją, czyli całkowitym niewidzeniem barw. Rozróżnia tylko stopień jasności obrazu, dlatego świat jawi mu się w różnych odcieniach czerni i bieli. Wykorzystując urządzenie o nazwie Eyeborg (w wolnym tłumaczeniu Okoborg od cyborga), po raz pierwszy stworzył serię wielokolorowych prac. Elektroniczny pomocnik przekształcał 360 barw na sygnał dźwiękowy.
Samo się sklei
22 lutego 2008, 00:36<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } --> Francuscy badacze pod wodzą doktora Ludwika Leiblera z Industrial Physics and Chemistry Higher Educational Institution stworzyli syntetyczną gumę o dość niezwykłych właściwościach. Otóż materiał ten potrafi sam się "naprawić", nawet jeśli zostanie przecięty na dwie części. Tak silne przyciąganie powierzchni jest zasługą nietypowej jak na gumę budowy cząsteczkowej.
Ludzie skracają od dawna
24 stycznia 2008, 12:15Wielu z nas, szczególnie młodzi ludzie zafascynowani telefonami komórkowymi, na codzień używa skrótów takich jak np. GR8 (great – wspaniale), które przyspieszają porozumiewanie się za pomocą SMS-ów czy komunikatorów internetowych. Okazuje się jednak, że skróty to nie jest wynalazek naszych czasów.
Magnes zamiast kompresu
4 stycznia 2008, 11:51Do tej pory pojawiało się wiele sprzecznych doniesień na temat skuteczności magnetoterapii. Sporo z nich nie opierało się na żadnych wiarygodnych badaniach, lekarze sądzili więc, że pasy z magnesami działają na zasadzie efektu placebo. Zespołowi profesora Thomasa Skalaka z University of Virginia po raz pierwszy udało się wykazać, że opisywana metoda leczenia naprawdę działa.