Pustynie pochłaniają dużo węgla
Tereny pustynne, jedne z największych ekosystemów na Ziemi, pochłaniają niespodziewanie dużo węgla atmosferycznego. Odkrycie to pozwoli na znacznie lepsze szacowanie ile CO2 znajduje się w atmosferze, a ile jest pochłaniane.
To pokazuje, jak ważne są suche ekosystemy. Są ważnymi obszarami pochłaniania atmosferycznego dwutlenku węgle, zatem w miarę wzrostu jego poziomu, będą wchłaniały go coraz więcej. Pomogą nam nieco z nadmiarem CO2 trafiającym do atmosfery. Nie wchłoną całego, ale pomogą - mówi profesor R. Dave Evans.
Odkrycie dotyczące roli obszarów pustynnych to wynik trwającego 10 lat eksperymentu. W czasie jego trwania uczeni poddali wybrane fragment pustyni Mojave działaniu takiego poziomu CO2, jaki jest spodziewany w 2050 roku. Później usunięto 1-metrową warstwę gruntu wraz z roślinami i zbadano, ile węgla pochłonęły. Wykopaliśmy dziurę i wszystko zmierzyliśmy - mówi Evans. Obszary pustynne, czyli takie, na które spada mniej niż 254 mm deszczu rocznie, zajmują duże połacie Ziemi. Wraz z obszarami półpustynnymi, czyli takimi, na których opady nie przekraczają 508 mm/rok stanowią niemal połowę obszaru lądów. Mimo, iż tereny zalesione wchłaniają na każdy hektar znacznie więcej CO2 to obszary pustynne i półpustynne, ze względu na swoją powierzchnię, okazują się niezwykle istotne dla obiegu węgla.
W czasie eksperymentów naukowcy wybrali dziewięć ośmiokątnych obszarów o średnicy około 23 metrów każdy. Nad trzy z nich dostarczali powietrze, w którym znajdowało się 380 ppm CO2, czyli tyle ile obecnie w atmosferze. Nad trzy kolejne nie dostarczano dodatkowego powietrza, a trzy ostatnie otrzymywały powietrze z zawartością CO2 sięgającą 550 ppm (taką zawartość CO2 w atmosferze prognozuje się na rok 2050). Powietrze było dostarczane przez ramię obracające się nad badanym terenem. Zawarty w nim dwutlenek węgla miał unikatową sygnaturę, dzięki czemu można go było odróżnić od atmosferycznego CO2.
Z analiz przeprowadzonych przez Benjamina Harlowa ze Stable Isotobe Core Laboratory wynika, że obszary suche mogą w przyszłości pochłaniać od 15-28 procent CO2 wchłanianego przez lądy. Wraz ze wzrostem stężenia CO2 ilość dwutlenku węgla pochłanianego przez obszary suche może wynieść od 4 do 8 procent obecnej emisji.
Naukowcy odkryli, że na obszarach pustynnych dodatkowy węgiel jest wchłaniany dzięki zwiększeniu aktywności ryzosfery czyli strefy korzeniowej.
Komentarze (0)