Stopili złoto w temperaturze pokojowej
Międzynarodowy zespół naukowy roztopił złoto w temperaturze pokojowej. Do odkrycia doszło przypadkiem.
Ludvig de Knoop z Chalmers University of Technology chciał zobaczyć, jak na tomy złota wpływa największe powiększenie ich w mikroskopie elektronowym. Byłem naprawdę zaskoczony, mówił de Knoop. Tym, co go tak zadziwiło było odkrycie, że w temperaturze pokojowej, pod wpływem działania mikroskopu, wierzchnia warstwa złota uległa stopieniu.
To niezwykłe zjawisko, które daje nam nową podstawową wiedzę o złocie, stwierdził uczony. Modelowanie komputerowe wykazało, że do stopienia złota nie doszło wskutek wzrostu temperatury, a w wyniku oddziaływania niedoskonałego pola elektrycznego, które wzbudziło atomy.
Odkrycie, że złoto może w ten sposób zmienić swoją strukturę jest nie tylko spektakularne, ale też ma przełomowe znaczenie dla nauki, mówią naukowcy. Będzie to miało olbrzymi wpływ na nauki o materiałach.
Uczeni odkryli też, że możliwe jest przełączanie pomiędzy strukturą stałą a stopioną, dzięki czemu mogą powstać nowe typy czujników, katalizatorów czy tranzystorów. Jako, że możemy kontrolować i zmieniać właściwości atomów na powierzchni otwierają się nam nowe możliwości zastosowań materiału, stwierdziła współautorka badań profesor Eva Olsson.
Warto tutaj podkreślić, że zmiana stanu skupienia na powierzchni zaszła w próbce o szerokości liczonej w nanometrach. Uzyskanie podobnego efektu na próbkach większych rozmiarów wymagałoby zastosowania napięcia elektrycznego, jakiego nie jesteśmy w stanie osiągnąć.
Komentarze (5)
Sławko, 30 listopada 2018, 10:52
"Modelowanie komputerowe wykazało, że do stopienia złota nie doszło wskutek wzrostu temperatury, a w wyniku oddziaływania niedoskonałego pola elektrycznego, które wzbudziło atomy."
Pole, które wzbudziło atomy. Czyli te atomy dostały jakąś porcję energii. To co to za energia, jeśli nie związana ze wzrostem temperatury? Skoro doszło do przemieszczenia się atomów i zerwania wiązań z sąsiadami, to przecież same z siebie się nie rozlazły, tylko musiało dojść do zwiększenia drgań tych wzbudzonych atomów, czyli do wzrostu ich temperatury.
ex nihilo, 30 listopada 2018, 13:12
Niekoniecznie musiało dojść do wzbudzenia i zwiększenia drgań - zerwanie wiązań mogła spowodować sama duża niejednorodność pola. By trzeba zajrzeć do oryginału, pewnie jest tam coś więcej.
ex nihilo, 5 grudnia 2018, 07:32
Do oryginału w Phys. Rev. włamać mi się nie udało, ale tu można sobie obejrzeć jak wyglądało po mikroskopem elektronowym:
Z tego, co na ten temat wyczytałem, nie wynika, że doszło do zwiększenia drgań temicznych - wzbudzenie polega na zmianie poziomów energetycznych powłok elektronowych, a to jest wystarczające do zniszczenia struktury (krystalicznej) przez te powłoki tworzonej.
Tomasz Winter, 10 marca 2019, 23:06
Cienki drut platynowy można stopić (przetopić) nad zwykłą świeczką.
ex nihilo, 11 marca 2019, 05:36
Ale tu chodziło o nietermiczne "stopienie" - zniszczenie struktury krystalicznej przez samo wzbudzenie powłok elektronowych.