Życie z kosmosu
Po raz pierwszy w historii naukowcy potwierdzili, że fragmenty materiału genetycznego znalezionego na meteorycie nie pochodzą z Ziemi. Na meteorycie Murchinson, który spadł w Australii w 1969 roku znaleziono molekuły uracylu (to jedna z zasad azotowych wchodzących w skład RNA) oraz ksantyny (jedna z zasad purynowych).
Uczeni z USA i Europy analizowali wspomniany materiał by sprawdzić, czy pochodzi on z kosmosu czy też doszło do zanieczyszczenia meteorytu po upadku na Ziemię. Badania wykazały, że materiał zawiera ciężką odmianę węgla, która mogła uformować się tylko poza naszą planetą.
Doktor Zita Martins z Wydziału Nauk o Ziemi Imperial College London mówi, że odkrycie rzuca nowe światło na ewolucję życia na ziemi. Przed miliardami lat, gdy ono powstawało, nasza planeta była niezwykle często bombardowana przez meteoryty. To właśnie z nich mogły pochodzić zaczątki życia.
Inny autor badań, profesor Mark Sephton z Imperial College London zauważa, że meteoryty zawierające materiał potrzebny do formowania się DNA i RNA mogą być rozpowszechnione w kosmosie. Bardzo więc prawdopodobne, że wiele z nich trafiło na planety, gdzie, tak jak na Ziemi, istniały odpowiednie warunki do powstania życia.
Komentarze (25)
Marcin Czaja, 14 czerwca 2008, 12:01
Ciekaw jestem jak na to zareaguje kościół i prof. Michał Heller. Czyżby nasz zbawiciel został zesłany na asteroidzie?
mikroos, 14 czerwca 2008, 15:18
U la la, duuuże odkrycie... Na dodatek, na zasadzie bardzo słabej poszlaki, mogłoby stać się malutką cegiełką na korzyść teorii o "świecie RNA" na początku życia na Ziemi. Ciekawe, co tam dalej z tego wyjdzie.
tomlee, 14 czerwca 2008, 16:13
A co ma piernik do wiatraka? Przecież ci naukowcy dowodzą, że DNA przybyło do nas z zewnątrz- skąd tam się wzięło? Osobna sprawa, że to kolejna podstawa do teorii interwencjonizmu w powstaniu życia- podobna do kreacjonizmu.
Ale fakt, każdy news można czytać jak mu się podoba.
Keres, 14 czerwca 2008, 18:24
Czyli doszliśmy, że pierwsze było jajko. Wciąż pozostaje pytanie: Skąd się tam wzięło?
Adrian, 15 czerwca 2008, 17:11
co raz blizej jestesmy tych obchych chialbym jednego przed 2050 zobaczyc
mikroos, 15 czerwca 2008, 17:37
Po dłuższym zastanowieniu jedno nie daje mi spokoju: w jaki sposób wyeliminowano taką ewentualność, że jakiś mikrob przysiadł sobie na tym meteorycie, wchłonął ciężki izotop węgla, a następnie wytworzył z niego uracyl i ksantynę. Przecież tak też mogło być
Gość fakir, 15 czerwca 2008, 20:33
Znalezione cząsteczki uracylu i ksantyny to po prostu 2 związki chemiczne które gdzieś powstały w wyniku reakcji przebiegających w kosmosie. Na tej samej zasadzie cząsteczki amoniaku, wody i tlenku węgla także można nazywać fragmentami materiału genetycznego.
Gość tymeknafali, 16 czerwca 2008, 02:16
Oj Adrianie... a jak ten obcy jest jak wilk z "Czerwonego Kapturka" co ma duuuże kły...
Jarek Duda, 16 czerwca 2008, 10:40
Przydałoby się sprostowanie: nie jest zaskoczeniem znalezienie aminokwasów - nie ma problemów żeby powstawały spontanicznie w odpowiednich warunkach. Trick w tym że na tym meteorycie było trochę więcej tych lewoskrętnych, ponoć o 7-9%.
Wydaje mi się że jest to jednak zbyt mała różnica żeby można było mówić o życiu ...
Może można by ją jakoś wytłumaczyć niejednorodnością polaryzacji promieniowania degradującego związki podczas kosmicznej wycieczki, szczególnie że chyba dla wszystkich znalezionych związków dominowała forma lewoskrętna. Ciężko mi o sensowne źródła niejednorodności... kosmiczne promieniowanie ma raczej niewielką rozbieżność, ale rozkładamy obdwa enecjomery więc dużej chyba nie trzeba. Może coś wirującego dookoła czarnych dziur, pulsary ... a może skorupa meteorytu była ładnym kryształem...
Jeśli to jednak rzeczywiście był przejaw życia, to raczej w zupełnych jego początkach - jeszcze nie zdążyło wykorzystać spontanicznie wytworzonych związków. A może były przynajmniej dwa starty - życie rozwijało się równolegle w obydwu enancjomerach i żadne jeszcze nie zdążyło zdominować.
mikroos, 16 czerwca 2008, 11:02
Nie aminokwasów - przecież to są zasady azotowe, jedna puryna i jedna pirymidyna. Być może mówisz o innym meteorycie albo znaleziono coś jeszcze na tym, ale artykuł o tym nie mówi.
Jarek Duda, 16 czerwca 2008, 18:00
Jedyne w miarę konkretne informacje o chiralności znalłem tu (rzeczywiście - ten jest bez 'n' ;D )
http://www.daviddarling.info/encyclopedia/M/Murchison.html
niestety nie ma tu nic o innych asymetrycznych związkach jak cukry.
Jak natomiast interpretować obecnośc puryny, pirymidyny? Są to dość proste, stabilne związki - nie powina to być niespodzianka. Chyba że ich stężenie jest znacznie wyższe niż 'oczekiwane statycznie' ... tylko co to znaczy? Możliwe spektrum środowisk skąd ten meteryt pochodził jest jednak dość duże...
Poza tym te miliony lat bombardowania promieniowaniem kosmicznym ... czy takie związki przetrwałyby taką podróż?
A może, jak sugeruje nietypowy skład izotopowy, to właśnie podczas owej podróży powstały?
mikroos, 16 czerwca 2008, 18:15
O, widzisz, to sporo wyjaśnia A ja się zastanawiałem, skąd Ty wziąłeś aminokwasy, skoro artykuł mówi o zasadach azotowych Wybacz to nieporozumienie
inhet, 24 czerwca 2008, 11:27
Od paru lat już wiadomo, że izomery L substancji są bardziej odporne na promieniowanie uv niż D. Stąd pewnie więcej lewoskrętnych w meteorycie. Zaś fakty występowania obu forma świadczy o ich abiotycznej genezie.
mikroos, 24 czerwca 2008, 18:48
Tego nie wiesz na pewno. Skąd wiesz, że organizmy "kosmiczne" nie posiadają enzymów zdolnych do obróbki obu stereoizomerów? Moim zdaniem powinniśmy bardzo ostrożnie oceniać cechy ewentualnego życia poza Ziemią. Przypominam, jak wielkim szokiem i rewolucją w biologii było odkrycie archeanów.
waldi888231200, 24 czerwca 2008, 22:31
Meteoryt który znaleziono zawierał 52 enzymy, (a nie 19) oraz inne związki sprzyjające życiu. Nie jesteśmy sami a Oni o nas wiedzą. 8)
Gość fakir, 24 czerwca 2008, 22:37
To prawda ale działanie enzymów jest ściśle powiązane z przestrzenną budową. Organizmowi "kosmicznemu" do metabolizmu potrzebna byłby dwukrtnie większa ilość enzymów. To duże obciążenie nie dające szans z lewoskrętnymi. Dlatego bardziej prawdopodobne jest pochodzenie abiotyczne tych związków.
Gość fakir, 24 czerwca 2008, 22:41
Uważaj co wypisujesz, bo możesz nas skompromitować. 8)
waldi888231200, 24 czerwca 2008, 23:08
A czy twój pies może się w twoich oczach skompromitować?? czy co najwyżej Cie rozśmieszyć?? 8)
inhet, 25 czerwca 2008, 08:34
Na pewno nie wiem, ale mam poważne podstawy, by tak sądzić. Przecież trudno przypuszczać, żeby taka podwójna enzymatyka ewoluowała jednocześnie - zawsze któraś weźmie górę, i to na samym początku.
mikroos, 25 czerwca 2008, 09:07
A może drogi organizmów "lewoskrętnych" i "prawoskrętnych" się rozeszły na wczesnym etapie życia na tym innym świecie i jednoczesnie oba typy mieszkały sobie na jednym kamieniu? A może po prostu pod wpływem ekstremalnych warunków podczas podróży kosmicznej i wejścia w atmosferę doszło do izomeryzacji?
Oczywiście, to tylko spekulacja, ale chcę przez nią zwrócić uwagę na konieczność bardzo ostrożnego wydawania sądów na takie tematy. Przecież nawet 30 lat temu nie spodziewalibyśmy się, że może istnieć "życie" bez DNA/RNA, a potem przyszła epoka prionow i biologia stanęła na głowie, bo jak to możliwe, żeby białko samo replikowało? Ciągle wiemy śmiesznie mało o życiu na naszej własnej planecie, a próbujemy się zabierać (co jest, oczywiście zrozumiałe - w końcu taka nasza natura) za opis życia w innych miejscach wszechświata.
mikroos, 25 czerwca 2008, 09:10
Możesz podać źródło?
waldi888231200, 25 czerwca 2008, 10:09
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.czasiprzestrzen.wuw.pl/pict.rysunek.m/kalinowski_9.jpg&imgrefurl=http://www.czasiprzestrzen.wuw.pl/%3Fid%3Dstr,rozwazania_chemika,5,0&h=337&w=450&sz=53&hl=pl&start=218&um=1&tbnid=o7FhqwrXPd70EM:&tbnh=95&tbnw=127&prev=/images%3Fq%3Dmeteoryt%2B%26start%3D200%26ndsp%3D20%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN
mikroos, 25 czerwca 2008, 10:19
No to chyba pomyliłeś aminokwasy z enzymami i stąd ta nieścisłość Poza tym łączna ilośc potwierdzonych aminokwasów przekracza 70 (źródło: Cooper, G. et al. "Carbonaceous meteorites as a source of sugar-related organic compounds for the early Earth," Nature, 414, 879-883 (2001) ), przy czym tak naprawdę ich ilość nie jest aż tak istotna, bo najprawdopodobniej tylko niektóre wchodzą w skład białek lub ich odpowiedników w hipotetycznych organizmach pozaziemskich.
Gość fakir, 26 czerwca 2008, 08:23
Wszystko co wiemy tylko "prawdopodobnie wiemy". Cała nauka to tylko spekulacje. Ja nawet myślę, że nigdy nie poznamy prawdy. Staram się używać stwierdzeń "prawdopodobnie", "może", "jedna z hipotez" i t.d i t.p. Dla mnie jest to tak oczywiste, że nie razi mnie jak ktoś mówi, że jest tak i tak.