Wstępny raport na temat przyczyn katastrofy Falcon 9
SpaceX przedstawił opinii publicznej wstępny raport na temat katastrofy rakiety Falcon 9, która miała dostarczyć 28 czerwca ładunek zaopatrzeniowy na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Z analizy danych telemetrycznych wynika że główną przyczyną była awaria wspornika należącego do drugiego stopnia rakiety. Element o długości ok. 60 cm posiadał wadę fabryczną i mimo tego że był zaprojektowany do wytrzymania nacisku 4.5 t, to uległ zniszczeniu już przy obciążeniu ok. 900 kg. Następstwem uszkodzenia podpory było rozszczelnienie zbiornika z ciekłym helem, które w ułamku sekundy zniszczyło cały pojazd.
Niestety wady nie udało się wykryć przed startem podczas zwykłych oględzin wizualnych. SpaceX zapowiedział zastąpienie podpór bezpieczniejszym odpowiednikiem oraz ulepszenie procedur kontroli jakości dostarczanych elementów konstrukcyjnych.
Jak podkreśla firma, są to wstępne wyniki i analiza awarii będzie trwała aż do momentu wykluczenia innych jej możliwych przyczyn. Zapowiada również, że loty zostaną wznowione jeszcze jesienią, tak aby zrealizować zamówienia złożone przez klientów na 2015 r.
Komentarze (4)
pogo, 21 lipca 2015, 12:57
Do czego w rakiecie jest potrzebny zbiornik z helem?
topiq, 21 lipca 2015, 13:05
W źródle jest informacja o ciekłym tlenie...
Webby, 21 lipca 2015, 13:18
Zgadza się, w źródle jest informacja o awarii zbiornika ciekłego tlenu. W dalszej części jednak jest informacja że awaria podpory bezpośrednio wpłyneła na awarię systemu z helem, co pośrednio wpłynęło na uszkodzenie zbiornika z tlenem.
@pogo
Z opisów wynika że ciekły hel ma za zadanie utrzymać ciśnienie w zbiorniku tlenu.
Astrogirl, 21 lipca 2015, 13:32
Nie wiem. Zawsze mnie uczono, że inteligentna nie tylko kobieta, ale każdy człowiek, jak nie wie, to mówi krótko: nie wiem.