Ma być szybciej, bezpieczniej i bardziej energooszczędnie
Profesor Andreas Malikopoulos z University of Delaware wykorzystuje teorię kontroli do opracowania algorytmów dla autonomicznych samochodów. Pojazdy zarządzanie tymi algorytmami nie tylko pozwolą na pozbycie się sygnalizacji świetlnej i będą przestrzegały ograniczeń prędkości, ale również zaoszczędzą paliwo i szybciej dotrą na miejsce.
Malikopoulos i jego współpracownicy z Boston University opracowali ostatnio metodę kontroli i minimalizacji zużycia energii przez pojazdy przejeżdżające przez skrzyżowania, na których nie ma sygnalizacji świetlnej. Następnie przeprowadzili symulację komputerową, która wykazała, że ich algorytmy pozwalają komunikującym się ze sobą samochodom na zachowanie pędu, zaoszczędzenie paliwa i skrócenie czasu podróży.
Pomysł Malikopoulosa polga m.in. na dobraniu optymalnego sposobu przyspieszania i spowalniania samochodu. Ma być to możliwe dzięki temu, że pojazdy będą się ze sobą komunikowały. Dzięki temu, jak wykazały obliczenia, takie pojazdy zuzyją o 19–22 procent mniej paliwa i dotrą na miejsce o 26–30 procent szybciej niż samochody kierowane przez ludzi.
Profesor Malikopoulos jest głównym naukowcem przewidzianego na 3 lata projektu finansowanego przez Advanced Research Projects Agency for Energy (ARPA-E). Celem NEXT-Generation Energy Technologies for Connected and Automated On-Road Vehicles (NEXTCAR) jest opracowanie takich rozwiązań z dziedziny automatyzacji pojazdu, dzięki którym testowy Audi A3 będzie zużywał o co najmniej 20% mniej paliwa, niż standardowa wersja. W pracach biorą też udział naukowcy z firmy Bosch i Oak Ridge National Laboratory.
Komentarze (15)
radar, 29 października 2018, 12:29
Ciekawe czy korzystali z "ulepszonego do testów" oprogramowania VW ?
Może już niedługo:
Afordancja, 29 października 2018, 12:40
Niech się dogadają z tymi
https://kopalniawiedzy.pl/ruch-skrzyzowanie-sygnalizacja-swietlna,24202
tempik, 31 października 2018, 07:42
Nawet najprostsze algorytmy będą niezawodne. Warunek jest jeden , wycofanie z dróg pojazdów sterowanych ludzkimi mózgami, albo przeniesienie ich na alternatywne drogi.
Jajcenty, 31 października 2018, 09:49
Powinno brzmieć: Najprostsze będą najmniej zawodne Nawet HelloWorld, Sum(x,y) czy Min(x,y) mogą dawać zgoła nieoczekiwane rezultaty. Im bardziej skomplikowany algorytm tym większe ryzyko padnięcia.
Delor, 31 października 2018, 10:22
To może inaczej: Algorytm sterowania ruchem staje się dużo prostszy po wyeliminowaniu czynnika ludzkiego.
Jajcenty, 31 października 2018, 12:15
Tego właśnie się nie da wyeliminować. Jedna czwarta/piąta to wypadki z udziałem pieszych. Trzeba by jeszcze odseparować pieszych a to postulat trudny do spełnienia.
tempik, 1 listopada 2018, 09:32
Poza miastem jak najbardziej do zrobienia. Można by robić samochody które wyjeżdżając za obszar zabudowy automatycznie przechodziły by na autopilota
nantaniel, 1 listopada 2018, 14:05
To jeszcze wyeliminuj zwierzęta
Krzychoo, 1 listopada 2018, 16:03
Wkrótce: https://www.theguardian.com/environment/2018/oct/30/humanity-wiped-out-animals-since-1970-major-report-finds
nantaniel, 1 listopada 2018, 18:11
Uff! To jeszcze tylko chwilkę trzeba poczekać, aż zmiany klimatyczne i może kilka epidemii załatwią problem pieszych
radar, 2 listopada 2018, 14:05
Dodajmy do tego warunki drogowe (śnieżyce, deszcze, gołoledź) oraz awaryjność samych aut, nie tylko elektroniczną, ale i mechaniczną i już nie jest tak prosto. Do tego, odseparować pieszych od samochodów najłatwiej (najtaniej) jest właśnie w mieście, poza miastem trzeba by wybudować setki tysięcy oddzielnych jezdni/chodników/przejść. Jedynym rozwiązaniem pozostaje przeniesienie ruchu aut do tub (jak w hyperloop) i/lub podziemnych tuneli.
Można też "ulepszyć" czynnik ludzki, np. przy przekroczeniu w mieście prędkości o 1km/h dochodzi do detonacji samochodu
thikim, 3 listopada 2018, 15:40
Po wyeliminowaniu ludzi to wszystko staje się prostsze. Ale nie o to w tym idzie.
Oczywiście to mogłoby mieć pewne zastosowania w ograniczonych obszarach. Np. na terenie wielkiej fabryki.
Raczej ciężko jednak założyć że na planecie wyeliminuje się obecne rodzaje samochodów.
Mąż z żoną się dogadać nie potrafi z byle powodu a niektórzy śnią o tym że wszyscy ludzie dogadają się we wszystkim.
Jajcenty, 4 listopada 2018, 11:17
Ten postulat już się spełnia. Niedługo wszystkie samochody w UE będą miały GPS, od tego tylko mały krok do automatycznego pobierania kwoty mandatu z konta kierowcy. Łącznie ze zdalnym unieruchomieniem samochodu po przekroczeniu limitu punktów.
thikim, 4 listopada 2018, 14:36
Duży. Dla urzędników to jednak duży krok. Zwłaszcza że za dużo władzy by dostała jedna instytucja, a tego nikt nie lubi. Całość demokracji opiera się na tym żeby sparaliżować wszystkie ośrodki władzy
W sumie to wszystko już było. W ZSRS dla przykładu zawsze walczyła armia z bezpieczniakami. Bez tego szybko ktoś by wykosił partię.
KONTO USUNIĘTE, 4 listopada 2018, 15:46
"Dla techniki to jeden mały krok, dla Wielkiego Brata skok ogromny."
"Pierwszego człowieka" obejrzałem. Polecam.
O Boże, kiedy wreszcie obdarzysz mnie łaską bzdur ignorowania.