Mit o relikcie obalony
7 marca 2012, 16:33Endemiczne palmy Livistona mariae z Doliny Palmowej na terenie Parku Narodowego Finke Gorge nie są reliktami pozostałymi po lesie deszczowym Gondwany, który zginął, gdy Australia zaczęła wysychać w środkowym miocenie ok. 15 mln lat temu. Najprawdopodobniej rośliny znalazły się tu dzięki żywiącym się ich pędami aborygenom. Historia opowiadana od lat turystom okazała się więc zwykłym mitem...
Pasuje jak słoń do Australii?
2 lutego 2012, 07:58Jak poradzić sobie z pochodzącą z Afryki palczatką Andropogon gayanus, która zasila pożary sawann na północy Australii? Skoro jest ona za duża dla miejscowych torbaczy, np. kangurów, i dla bydła, należy sprowadzić słonie, a może nawet nosorożce.
Aborygeni to pierwsi astronomowie?
7 lutego 2011, 16:47Z pozoru kamienie znalezione w pobliżu Mount Rothwell - ok. 80 km na zachód od Melbourne - wyglądają jak niechlujny półokrąg. Wg naukowców z Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation (CSIRO), mogą one jednak stanowić dowód, że aborygeni byli pierwszymi na świecie astronomami, bo to, co tam widzimy, to prymitywny zegar słoneczny.
Matematyka bez słów
19 sierpnia 2008, 07:40Dzieci nie muszą znać słów oznaczających cyfry, by umieć liczyć. Zdolność ta jest bowiem zakodowana w naszych genach (Proceedings of the National Academy of Science). Jak zauważa profesor Robert Reeve z Uniwersytetu w Melbourne, przeczy to wynikom wcześniejszych badań, zgodnie z którymi maluch powinien znać nazwy liczebników, żeby mogły się rozwinąć pojęcia cyfr powyżej trzech.
Ubranie ważniejsze od jedzenia
12 października 2007, 15:27Ian Gilligan z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego podważył tradycyjne teorie na temat początków rolnictwa (Bulletin of the Indo-Pacific Prehistory Association). Twierdzi, że ludzie zaczęli uprawiać rośliny nie dla jedzenia, ale żeby uzyskać włókna do produkcji ubrań.
Czy każdy nudzi się jak mops?
22 września 2007, 09:29Ja się nudzę, ty się nudzisz... Wniosek? Nudzą się wszyscy. Nic bardziej mylnego. Nuda (przynajmniej w takim wydaniu, jakie znamy) wcale nie jest tak uniwersalnym uczuciem, jak nam się wydaje. Do takich wniosków doszła antropolog Yasmine Musharabash z Uniwersytetu Zachodniej Australii w Crawley.